Ministerstwo
Finansów podało informację, że prace nad nowym systemem
naliczania janosikowego są zakończone. W ciągu dwóch tygodni
propozycje powinny zostać przedstawione samorządom. To ich
doświadczenia będą miały wpływ na końcowy efekt prac.
Resort finansów
twierdzi, że zaproponowane rozwiązanie zapewni zachowanie
odpowiedniej proporcji dochodów jednostkom samorządu
terytorialnego, które zajmują się dokonywaniem wpłat. Uwzględni
ono również zasadę o większej elastyczności systemu wobec
zmieniającej się koniunktury gospodarczej.
W pracach nad nowymi
propozycjami brali udział eksperci Banku Światowego oraz
samorządów. Od początku rozmowy nie były łatwe ze względu na
złożony system finansowania samorządów i wyliczania transferów
poziomych między poszczególnymi samorządami, które obecnie
obowiązują w Polsce.
Problemy wynikały
przede wszystkim z tego, że janosikowe jest systemem wymuszonym, co
wpływa na postawy płatników. Mamta Murthi, Dyrektorka Regionalna
Banku Światowego dla krajów Europy Środkowej i krajów bałtyckich
zaznaczyła, że w ten sposób, płatnicy tracą motywację, aby
starać się o przychody, których dużą część muszą później
oddać. Innym problemem, na jaki Murthi zwraca uwagę, jest
wyliczanie podstawy transferów, jakie wiążą się z polskim
systemem janosikowego. Są to bowiem dochody sprzed dwóch lat. Jeśli
przyjdzie kryzys, jednostki samorządu terytorialnego muszą
dokonywać wpłat mimo że ich własne dochody spadają. Taki system
nie zapewnia stabilności.
Źródło: IAR