Komisja Europejska
do końca roku chce rozstrzygnąć, w jaki sposób należy uprościć
zasady naliczania podatku od dostawy na rzecz podatnika z innego
kraju. Ostateczny raport dotyczący zmian ma zostać opublikowany już
w maju, a w grudniu KE wyda ostateczną rekomendację. Na razie
przedmiotem rozmów jest pięć wariantów.
Wprowadzenie zmian
jest wynikiem potrzeb samych przedsiębiorców. Badania
przeprowadzone w Niemczech i Holandii wskazują, że dla wielu firm
obroty z innymi podatnikami wewnątrz UE są znacznie bardziej
skomplikowane niż z podatnikami z krajów poza Unią. Na przykład,
polski podatnik sprzedający towar odbiorcy na Litwie musi wykonać
dwie czynności, podlegające opodatkowaniu – wewnątrzwspólnotową
dostawę w kraju oraz wewnątrzwspólnotowe nabycie po stronie
litewskiej. Przy czym polski podmiot opodatkowuje dostawę stawką 0
proc. VAT, a litewski nalicza podatek i odlicza go. Zmiany mają więc
wprowadzić rozliczanie transakcji wewnątrz Unii na tak samo
prostych zasadach, jak w kraju.
Jednym z rozwiązań
rozważanych przez KE jest wprowadzenie obowiązku opodatkowania w
kraju odbiorcy, który ciążyłby na sprzedawcy towarów. Nie
musiałby on jednak rejestrować się dla celów VAT w kraju
odbiorcy, ponieważ podatek byłby uiszczany w kraju sprzedawcy.
Alternatywą dla tego wariantu jest rozliczanie podatku w polskim
urzędzie, przy czym byłby to VAT odpowiedni dla kraju odbiorcy.
Dwa kolejne warianty
podobne są do pierwszych, jednak zakładają, że VAT rozliczać
będzie nabywca. Ostatnia, piąta opcja, przewiduje natomiast
wprowadzenie uproszczeń do obowiązujących już zasad bez ich
zmian. Miałyby to być m.in. jednolite zasady dotyczące tzw.
magazynów konsygnacyjnych.
Jednocześnie w
Polsce trwają prace Rady Konsultacyjnej Prawa Podatkowego,
działającej przy Ministerstwie Finansów, która dąży do
ograniczenia wyłudzeń VAT. Zgodnie z szacunkami sumy te sięgają
nawet 40 mld zł (2014 r.), a dotychczasowe rozwiązania mające
przeciwdziałać wyłudzeniom sprawdzają się tylko doraźne.
Dlatego członkowie Rady pracują nad zmianami systemowymi. Jedną z propozycji jest utworzenie centralnego rejestru ewidencji VAT, w
którym firmy na bieżąco rejestrowałyby każdą fakturę. Takie
rozwiązanie mogłoby okazać się korzystne również dla
podatników. Otrzymywaliby oni szybsze zwroty VAT, a w dalszej
perspektywie zmiany mogłyby wiązać się również z obniżką
stawek.
Źródło: DGP