Możliwy jest powrót
do rozmów między przedstawicielami związków zawodowych,
pracodawcami i rządem. Ta druga strona dialogu liczy, że pomimo
trwającego roku wyborczego związkowcy będą gotowi do powrotu do
trójstronnych negocjacji.
Projekt ustawy o
Radzie Dialogu Społecznego został przygotowany przez pracodawców i
związkowców. Nowy organ ma zastąpić Komisję Trójstronną, która
w ocenie projektodawców przestała funkcjonować już dwa lata temu.
Od czerwca 2013 r. związki zawodowe nie brały udziału w
spotkaniach Komisji twierdząc, że dialog jest pozorny.
Rada Dialogu
Społecznego miałaby być bardziej niezależna, niż Komisja i mieć
bardziej społeczny charakter. Na jej czele mają stawać pracodawcy
i przedstawiciele związkowców, którzy będą się zmieniać co 2
lata. Pomysłodawcy twierdzą, że w ten sposób możliwe byłoby
wyrażanie interesów wszystkich grup na szczeblu ogólnopolskim.
Ponadto, Rada miałaby dysponować własnym budżetem przeznaczanym
na bieżącą działalność oraz na opinie ekspertów.
Decyzje wydawane
przez Radę byłyby wynikiem rozmów między związkowcami i
pracodawcami, co oznaczałoby wyjęcie rządu z odpowiedzialności za
przebieg dialogu. Zgodnie z założeniami projektu, ograniczona
byłaby też możliwość blokowania decyzji przez wprowadzenie
głosowania większościowego. Każda uchwała musiałaby zdobyć 2/3
głosów każdej ze stron.
Przygotowany przez
pracodawców i związkowców projekt ustawy ma zostać teraz
przeanalizowany przez resort pracy.
Źródło: Newseria