Rezultatem
spotkania, które odbyło się w Ministerstwie Finansów, były
deklaracje rządu oraz banków o pomocy dla osób, które spłacają
kredyt we frankach szwajcarskich. W naradzie wzięli udział
przedstawiciele UOKiK-u, KNF, NBP oraz szefowie banków. Instytucje
finansowe chcą wesprzeć frankowiczów poprzez uwzględnienie
ujemnych stóp procentowych. Rząd obiecuje ulgi.
Spotkanie w
Ministerstwie Finansów miało na celu zaproponowanie rozwiązań,
które mogłyby wesprzeć osoby zadłużone w szwajcarskiej walucie.
Jest to reakcja na decyzję banku narodowego Szwajcarii, który w zeszłym tygodniu postanowił zrezygnować z ochrony kursu franka
wobec euro. W efekcie wartość franka w ciągu jednego dnia wzrosła
do 5,19 zł. Stabilizacja kursu ulokowała szwajcarską walutę na
poziomie 4,20 zł. Eksperci czekają obecnie na jego dalsze
normowanie się, jednak już teraz wiadomo, że decyzja SNB odbije
się przede wszystkim na kredytobiorcach.
W trakcie spotkania
banki zadeklarowały, że będą uwzględniać ujemny LIBOR w
przypadku kredytów spłacanych we franku szwajcarskim. Oprócz tego,
niektóre z nich potwierdziły, że obniżą widełki spreadu
walutowego. Jednocześnie przedstawiciele Komisji Nadzoru Finansowego
zapewnili, że obecna sytuacja na rynku walutowym nie jest
zagrożeniem dla stabilności polskiego systemu finansowego. Ma ona
jednak charakter wyjątkowy, dlatego banki odejdą od rutynowych
działań, które wymagałyby np. żądania od konsumentów
dodatkowych ubezpieczeń lub zastawów.
Resort finansów
również rozważa wprowadzenie ulg podatkowych dla kredytobiorców.
Mają one objąć osoby, którym banki umorzyłyby część
zadłużenia. Na tym etapie dużą rolę odegra także Urząd Ochrony
Konkurencji i Konsumentów, który będzie zabezpieczał
kredytobiorców przed groźbą wypowiadania umów przez banki. Będzie
też kontrolował banki w zakresie nieuwzględniania ujemnego
wskaźnika LIBOR przy ustalaniu oprocentowania kredytów oraz żądania
dodatkowych zabezpieczeń od konsumentów.
Podczas spotkania
oceniono także wpływ wzrostu rat kredytów na wzrost gospodarczy,
który uznano za znikomy. Wyższe raty spowodują ograniczenie
konsumpcji gospodarstw domowych na poziomie ok. 2 mld w skali roku,
czyli ok. 0,2 proc. rocznych dochodów brutto gospodarstw domowych i
ok. 0,1 proc. PKB.
Źródło: IAR