Zgodnie z art. 89a
ustawy o VAT, podatnik może skorzystać z tzw. ulgi na złe długi,
czyli odzyskać równowartość podatku, jeśli już ją opłacił w
urzędzie skarbowym. Zasada taka obowiązuje, jeśli nabywca towaru
lub usługi nie zapłaci należności w ciągu 150 dni od upływu
terminu płatności i nie jest w trakcie postępowania upadłościowego
lub likwidacji. Podatnik musi być natomiast podatnikiem czynnym VAT,
a wierzytelności muszą być nieściągalne i nieprzeterminowane.
Aby skorzystać z
ulgi, musi również zostać spełniony warunek limitu czasowego –
od daty wystawienia faktury nie mogą upłynąć 2 lata, licząc od
końca roku, w którym została ona wystawiona. Również po stronie
wierzyciela leży obowiązek zorientowania się, czy dłużnik w
dalszym ciągu jest czynnym podatnikiem VAT oraz czy nie zostało
rozpoczęte wobec niego postępowanie upadłościowe lub likwidacja.
Te informacje muszą zostać potwierdzone na dzień przed złożeniem
deklaracji podatkowej, w której korzysta się z ulgi za złe długi.
Pamiętać należy o
tym, że bez względu na to, czy wierzyciel zdecyduje się na
skorzystanie z ulgi czy nie, dłużnik, który nie uregulował
należności w ciągu 150 dni od upływu terminu płatności, ma
obowiązek skorygować odliczoną wcześniej kwotę podatku,
wynikającą z tej należności. Sankcja za nie wypełnienie tego
obowiązku wynosi 30 proc. kwoty podatku wynikającego z
nieopłaconych faktur lub umów.
Źródło: DGP