Zgodnie z danymi,
jakie zostały zaprezentowane w „Europejskim Raporcie
Konkurencyjności 2014” przez Komisję Europejską, nadal istnieje
problem zbyt szybko upadających firm w krajach OECD. Mimo reform
związanych m.in. z informatyzacją urzędów, uciążliwa
biurokracja i mało wydajny system podatkowy przyczyniają się do
bankructw młodych przedsiębiorstw. Aż 2/3 z nich upada już w
pierwszych latach swojej działalności.
Z badań Idea Banku
wynika, że osoby prowadzące jednoosobową działalność i
zatrudniające do dziewięciu pracowników, na sprawy administracyjne
przeznaczają do dwóch godzin dziennie. W ocenie ekspertów to zbyt
długi czas, który przedsiębiorca mógłby spożytkować na
czynności związane z pozyskiwaniem klientów czy rozwijaniem swojej
firmy. Aby zwiększyć efektywność jego działań, niezbędny jest
zatem kapitał, ale i czas.
Oprócz tego, osoby
rozpoczynające działalność, muszą mieć zapewniony odpowiedni
dostęp do wiedzy. Brak informacji to jedna z przyczyn, które
wpływają na konieczność zamknięcia firmy. Wiąże się to
zarówno z procedurami rejestracji działalności, jak i jej
prowadzenia. W takich sytuacjach nie pomaga nawet pozyskanie
odpowiedniego kapitału.
Dopiero połączenie
tych trzech elementów – obniżenie biurokracji, udostępnienie
wiedzy oraz zapewnienie kapitału – może zwiększyć szanse na to,
aby polskie firmy mogły się rozwijać. W tej chwili już co piąte
przedsiębiorstwo funkcjonuje na rynku mniej, niż pięć lat. Są to
przede wszystkim małe i średnie firmy.
Źródło:
Newseria.pl