Raport „Stan wiedzy ekonomicznej Polaków” jednoznacznie wskazuje, że wiedza Polaków o finansach jest ciągle zbyt mała. Bardzo duża liczba ankietowanych nie radzi sobie z obliczeniami, które dotyczą codziennego życia. Ponad połowa Polaków nie wie, na przykład, że może odliczyć od podatku ulgę na dzieci. Co czwarta osoba nie jest natomiast w stanie wymienić żadnego odliczenia od podatku, które mogłaby wykorzystać. Aż 92 proc. Polaków nie odróżnia punktów procentowych od procentu, a jedna trzecia uczestników badań nie zdaje sobie sprawy z tego, że bankomaty mogą pobierać prowizję od wypłat w różnej wysokości.
Dane, na jakie wskazuje raport przygotowany na zlecenie Instytutu Wolności i Raiffeisen Banku, są niepokojące. Brak podstawowej wiedzy z zakresu podatków i systemu bankowości może prowadzić do podejmowania bardzo niekorzystnych decyzji finansowych. Niska wiedza ekonomiczna szkodzi także instytucjom finansowym, a w dalszej perspektywie – również gospodarce kraju.
Z badań wynika również, że ponad 27 proc. Polaków nie ma konta bankowego. Pod względem ilości posiadaczy kont Polska jest na trzecim miejscu od końca w Europie. Eksperci wskazują na ten fakt jako jedną z przyczyn niskiej świadomości Polaków o bankowości. Brak doświadczenia i praktyki w użytkowaniu dostępnych instrumentów finansowych bezpośrednio przekłada się na brak wiedzy o nich.
Inną przyczyną jest pomijanie wiedzy z zakresu przedsiębiorczości w polskim systemie edukacyjnym. Brakuje w nim systematycznej wiedzy również na temat biznesu i inwestowania. Wyniki badań międzynarodowych wskazują jednak, że w porównaniu z uczniami w innych krajach, polscy nastolatkowie radzą sobie z zagadnieniami finansowymi całkiem nieźle. Pierwsze miejsce pod tym względem zajmują Chiny, drugie – Belgia, a trzecie – Estonia. Polscy uczniowie uzyskali lepszy wynik w porównaniu z rówieśnikami z Włoch, Izraela, Hiszpanii, Rosji i Stanów Zjednoczonych.
Brak edukacji to zatem nie jedyna przyczyna, dla której w Polsce brakuje przedsiębiorców. Polacy są nieufni, a w kraju nie panuje klimat sprzyjający ludziom przedsiębiorczym.
Zdaniem ekspertów, za edukację społeczeństwa odpowiadać powinna nie tylko szkoła, ale przede wszystkim sektor finansowy, dla którego wiedza konsumenta jest szczególnie ważna. Przykładem są inicjatywy podejmowane przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych, które zachęcają młode osoby do poznania sposobów na pomnażanie swoich pieniędzy. Chętnych do udziału nie brakuje.
Problem jest szczególnie ważny ze względu na fakt, że wśród inwestorów indywidualnych zdecydowaną większość stanowią ludzie w wieku od 25 do 34 lat. Stanowią oni ok. 300 tys. graczy na giełdzie.
Źródło: IAR