Liczba kontroli przeprowadzanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych rośnie z roku na rok. W poprzednim roku było ich aż 70 tys. To o 3,9 tys. więcej, niż w roku 2012, a o 22 proc. więcej w porównaniu z 2009 r. Aby ratować budżet, kontrolerzy kwestionują umowy o dzieło i uprawnienia do zasiłków. Przedsiębiorcy mogą zostać ukarani grzywną, a nawet sprawą w sądzie.
Ekonomiści zgodnie twierdzą, że przyczyną tak częstych kontroli jest trudna sytuacja finansowa ZUS-u. Zakład, jeśli wykryje nieprawidłowości, może nakładać kary do wysokości 5 tys. lub domagać się opłaty dodatkowej do wysokości 100 proc. nieopłaconych składek wraz z odsetkami ustawowymi. Jak twierdzi fiskus, to coraz bardziej zaawansowane narzędzia informatyczne, umożliwiają zakładowi przeprowadzanie szybszych i bardziej precyzyjnych kontroli. Zakład ma obowiązek czuwania nad prawidłowym obliczaniem składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, a także nad ich terminową wpłatą przez płatników. Wykrycie błędów niekoniecznie oznaczać będzie wizytę kontrolerów.
W chwili, kiedy ZUS znajdzie nieprawidłowości, wzywa przedsiębiorcę do złożenia deklaracji korygującej. Jeśli właściciel firmy nie odpowie na wezwanie, dopiero wówczas wysyłana jest kontrola. Rzadko też kontrolerzy przychodzą niezapowiedziani. Płatnik może wybrać termin, a także jest informowany, jakie zagadnienia będą najbardziej interesować ZUS. Ponadto, na sprawdzenie firmy kontrolerzy mają określony czas. W przypadku mikroprzedsiębiorstw jest to okres 12 dni, dla małych firm – 18, dla średnich – 24 i dla pozostałych – 48 dni.
Kontrolerzy nie powinni piętnować przedsiębiorców, jednak zdarzają się sytuacje nadużywania uprawnień przez urzędników, szczególnie w przypadku jednoosobowych firm. Eksperci radzą, aby na czas kontroli powoływali świadków, najlepiej osoby obce. Takie rozwiązanie powinno ukrócić podobne praktyki.
Z danych ZUS wynika, że nieprawidłowości, które wykrywają kontrole, to najczęściej unikanie oskładkowania, szczególnie w przypadku umów o dzieło w warunkach świadczenia pracy na innych zasadach. Inną powszechną nieprawidłowością jest brak zgłoszenia przychodów z umów cywilnoprawnych wykonywanych na rzecz własnego pracodawcy, a także niepotrzebne opłacanie składek za osoby pobierające zasiłki macierzyńskie i przebywające na urlopach wychowawczych. Niekiedy kontrolerzy ZUS podważają również zbiegi tytułów i prawdziwość zawiedzenia działalności gospodarczej.
Źródło: DGP