Zgodnie z nowymi
przepisami na wyspach brytyjskich od 1 kwietnia obowiązywać będzie
opłata drogowa od wszystkich ciężarówek o dopuszczalnej masie
powyżej 12 ton. W teorii również pojazdy zarejestrowane w Wielkiej
Brytanii będą musiały opłacać przejazd, jednak o równowartość
opłaty obniżony zostanie wówczas podatek drogowy. W praktyce więc
dodatkowe koszty obejmą jedynie zagraniczne ciężarówki.
Już teraz przepis
budzi ogromne kontrowersje. Jak przestrzegają specjaliści,
obowiązek uiszczania opłat za autostrady tylko dla obcokrajowców
jest niezgodne z przepisami unijnymi i zaszkodzi rynkowi. Opłaty,
jakie rząd brytyjski planuje wprowadzić wyniosą nawet 1000 funtów
za rok. Planowana opłata jest działaniem restrykcyjnym wobec
gospodarczych partnerów Unii. Jak przypominają eksperci, rządowi
Wielkiej Brytanii nie wolno stosować żadnych restrykcyjnych barier
dla przedsiębiorców zza granicy, będących członkami Unii
Europejskiej.
Nowe przepisy to
ogromne koszty dla dużych firm przewozowych. Roczną opłatę w
wysokości 1000 funtów należy bowiem pomnożyć przez liczbę
pojazdów we flocie firmy. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników
Drogowych w Polsce przygotowuje skargę do Komisji Europejskiej,
licząc, że zmusi w ten sposób rząd brytyjski do wycofania się ze
zmiany lub do wprowadzenia ulg również dla ciężarówek zza
granicy.
Opłatę będzie
można wnosić przez Internet oraz na niektórych stacjach
benzynowych i terminalach promowych. Właściciele lub kierowcy
ciężarówek będą musieli ją uregulować przed wjazdem do
Wielkiej Brytanii. Nie uregulowanie opłaty grozi mandatem w
wysokości 300 funtów. Od poniedziałku, 17 marca 2014 r., można
zakładać konta w internetowym systemie płatności.
Źródło:
Newseria.pl