Imigrantom z państw Unii Europejskiej
trudniej będzie otrzymać zasiłek dla bezrobotnych. Jest to wynik
polityki Wielkiej Brytanii, która dąży do ograniczenia
wydawanych pieniędzy dla niezatrudnionych osób. Spory odsetek
tych osób to cudzoziemcy, którzy przybyli na Wyspy w
celu poprawy swojej sytuacji materialnej. Nowe przepisy mają wejść
w życie już 1 marca 2014 r.
Przybyli, którzy starają się o
uzyskanie zapomogi dla poszukujących pracy, będą musieli
udowodnić, że przepracowali już wcześniej co najmniej 3 miesiące,
a wysokość ich zarobków nie była niższa, niż 150 funtów
tygodniowo. Od tej bowiem kwoty pracownik i pracodawca wnoszą
składkę na Narodowy Fundusz Ubezpieczeniowy. Imigranci będą
musieli zatem wykazać, że sami zasilili już budżet opieki
socjalnej, zanim zgłoszą się o zapomogę.
Te osoby, które osiągały
niższe zarobki, będą miały szanse na wsparcie finansowe, jednak
ich przypadki będą rozpatrywane indywidualnie przez pomoc socjalną.
Nie będą oni uprawnieni do wszystkich form wsparcia, które
obejmują zasiłek mieszkaniowy, zasiłek na dzieci oraz kredyt
podatkowy.
Brytyjski rząd dąży w ten sposób
do uzdrowienia zasad dostępu do opieki socjalnej i – jak twierdzi
– zmiany nie będą dotyczyć jedynie imigrantów. Pomocy
socjalnej ma zostać przywrócony pierwotny, samopomocowy
charakter. Jak tłumaczy premier Wielkiej Brytanii, David Cameron,
zmiany mają nie tylko przynieść oszczędności, ale przede
wszystkim mają podjąć walkę z przekonaniem, że szczodra pomoc
państwa należy się jego obywatelom bez względu na to, czy dają
coś społeczeństwu w zamian, czy nie.
Źródło: IAR