Raje podatkowe, jak Cypr czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, cieszą się dużym zainteresowaniem polskich spółek, które dzięki uproszczeniu podatków są w stanie zatrzymać w Polsce swoje przedsiębiorstwa. To klasyczny sposób optymalizacji podatkowej, dopuszczalnej prawnie i formalnie zgodnej z wszelkimi kanonami. Opłaca się ona nie tylko dużym, ale także średnim przedsiębiorstwom. Ich właściciele coraz częściej decydują się na prowadzenie działalności za granicą.

Przyczyną jest skomplikowany system podatkowy panujący w Polsce. Inwestorzy muszą brać pod uwagę koszty pracy, surowców i inne wydatki, związane z produkcją, które są zdecydowanie tańsze za granicą. I chociaż przedsiębiorcy takimi działaniami narażają się na krytykę, dzięki tego typu przedsięwzięciom są oni w stanie ocalić miejsca pracy dla swoich pracowników. Dzięki zatrudnionym wypracowana wartość dodana pozostaje w budżecie, więc nadal państwo może czerpać zyski z działalności takich firm.

Eksperci już teraz alarmują, że w Polsce konieczna jest reforma upraszczająca system podatkowy, która powstrzyma przedsiębiorców przed przenoszeniem działalności za granicę. Tylko w ten sposób politycy są w stanie zatrzymać ich w kraju. Nowy system powinien zostać uproszczony, ale również uszczelniony. Im mniejsza możliwość interpretacji rozwiązań podatkowych i prawnych, tym skuteczniejsza gospodarka w produkowaniu wartości dodanej – sugerują specjaliści.