Carpooling jest zjawiskiem coraz
bardziej powszechnym w Polsce. W Europie Zachodniej rozpowszechnił
się już w latach 50. poprzedniego wieku. Jego idea wiąże się ze
wspólnym podróżowaniem do pracy w miejscowościach
oddalonych od miejsca zamieszkania w zamian za zwrot części kosztów
paliwa. W ten sposób kierowca oraz podróżujący mogą
zaoszczędzić na kosztach dojazdów do miejsca zatrudnienia.
Na gruncie ustawy o PIT (Dz.U. z 2012
r. poz. 361 z późn. zm.) w takich sytuacjach ani kierowca ani
pasażer nie mają obowiązków podatkowych, jeżeli pierwszy z
nich otrzymał umówioną część kosztów przejazdu lub
zwolnić podróżującego z wydatku. Ze względu jednak na brak
prawnej definicji umowy carpoolingu oraz ustawowych zasad, w jakich
dochodzi do korzystania z tego sposobu podróżowania, mogą
się pojawić sytuacje, w których dojdzie do powstania
przychodu.
Na przykład, kiedy pobierane przez
kierowcę opłaty będą wyższe, niż przypisana im część kosztów
przejazdu. W takich sytuacjach można uznać, że powstał przychód
podlegający opodatkowaniu. Kierowca powinien wówczas w
rozliczeniu rocznym zakwalifikować je jako „inne przychody”.
Opodatkowaniu powinna podlegać nadwyżka otrzymana ponad kwotę
zwrotu rzeczywistych kosztów przejazdu.
Jeżeli jednak kierowca oferuje swoje
usługi regularnie, może zostać uznany za podatnika VAT. Zgodnie z
art. 9 ust. 1 dyrektywy 2006/112/WE podatnikiem jest bowiem każda
osoba, prowadząca samodzielnie i w dowolnym miejscu jakąkolwiek
działalność gospodarczą, bez względu na cel czy rezultaty takiej
działalności. Za działalność w takim brzmieniu uważa się
przede wszystkim wykorzystywanie w sposób ciągły majątku
rzeczowego lub wartości niematerialnych w celu uzyskania z tego
tytułu dochodu. Jak natomiast wynika z wyroku Trybunału
Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 29 października 2009 r. -
działalność gospodarcza na gruncie ustawy powinna mieć charakter
trwały i być wykonywana w zamian za wynagrodzenie, otrzymywane
przez podmiot dokonujący danej transakcji.
Regularne wykonywanie carpoolingu
wypełnia taką definicję, a kierowca może być traktowany, jak
podatnik VAT. Ministerstwo Finansów uspokaja jednak, że taki
podatnik będzie prawdopodobnie zwolniony z podatku na podstawie art.
113 ust. 1 ww. ustawy, która zwalnia z daniny sprzedaż,
której wartość nie przekroczyła 150 00 zł w poprzednim
roku podatkowym.
Źródło: GP