30 września mija termin na
wykorzystanie urlopów za rok 2012. Pracodawcy, w porozumieniu
z pracownikiem, muszą udzielić mu wolnego, pod groźbą mandatu ze
strony Państwowej Inspekcji Pracy. To dopiero drugi rok, kiedy
obowiązują nowe zasady udzielania niewykorzystanego wypoczynku.
Zostały one wprowadzone na mocy ustawy z 16 września 2011 r. o
redukcji niektórych obowiązków obywateli i
przedsiębiorców (Dz. U. nr 232, poz. 1378 ).
Zgodnie z nowymi przepisami,
niewykorzystany urlop do końca danego roku, musi zostać przyznany
pracownikowi najpóźniej do 30 września roku następnego. I
chociaż inspektorzy PIP nie zamierzają prowadzić osobnych kontroli
w zaległościach urlopowych, pracodawcy przy okazji takiej wizyty
mogą się spodziewać, że zostaną one sprawdzone. Inspektorzy
zapowiadają jednak, że będą reagować na każdą skargę
pracownika.
Za naruszenie przepisów w
zakresie udzielenia zatrudnionym zaległego urlopu, pracodawcy grozi
kara grzywny w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł. W 2011 r. po
kontrolach inspektorów przedsiębiorcy udzielili zaległych
urlopów ponad 47,2 tys. pracowników. Po zmianie
przepisów sytuacja poprawiła się – w 2012 r. po
interwencji PIP firmy wysłały na zaległy wypoczynek 7,1 tys. osób.
Warto pamiętać, że pracodawca może
wysłać zatrudnionego na urlop, nawet jeśli ten nie chce z niego
skorzystać i nie złożył wniosku o udzielenie wolnego. Taką
możliwość potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 24 stycznia 2006
r. (sygn. akt I PK 124/05).
Źródło: GP