Kupno samochodu używanego jest zdecydowanie tańsze, niż nabycie nowego pojazdy prosto z salonu. Jeżeli nabywca nie sprawdzi jednak, czy informacje sprzedającego są zgodne z prawdą, może się okazać, że koszty auta z drugiej ręki mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie.

Pierwszym krokiem w celu sprawdzenia poprawnego działania samochodu jest przeprowadzenie jego kontroli w punkcie kontroli pojazdów. Sprzedający nie powinien protestować, ponieważ oznaczałoby to, że ma coś do ukrycia. Dokładne przebadanie auta przez mechanika pozwoli ustalić, czy dotychczasowy właściciel nie mija się z prawdą i ocenić, czy konieczne będą dodatkowe naprawy pojazdu. O pomoc warto również poprosić zaprzyjaźnionego mechanika, który w ramach przysługi obejrzy z nami samochód. Z pewnością jest to tańsza opcja i likwiduje ona problem opłaty za kontrolę pojazdu w specjalnym punkcie. Koszty te będą bowiem prawdopodobnie spoczywały na osobie, która tej kontroli wymaga, a więc na kupującym. Warto przy tym pamiętać, aby to kupujący wybrał stację diagnostyczną, szczególnie, jeśli sprzedający upiera się, żeby skontrolować samochód w wybranej przez niego. Może to oznaczać, że zna pracujących tam mechaników, którzy nie udzielą nam rzetelnych informacji.

Jeżeli okaże się, że samochód ma wady, o których sprzedający nie poinformował nowego właściciela przed dokonaniem przez niego zakupu, nabywca pojazdu może dociekać swoich praw. Nawet, jeżeli umowa zawiera klauzule, zwalniające sprzedającego z odpowiedzialności za stan techniczny samochodu. Zastrzeżenia te nie blokują możliwości domagania się naprawy na koszt sprzedającego, zwrotu kosztów naprawy, a nawet odstąpienia od umowy. Warto o tym pamiętać i wykorzystać ten fakt w sytuacji, gdy zatajone przez sprzedającego informacje narażają nas na coraz większe koszty, związane z naprawą.

Pamiętać należy także, że kupującemu przysługują dwa lata od daty zakupu na złożenie reklamacji, jednak tylko w przypadku, gdy samochód został nabyty w komisie lub u dilera. Jeżeli sprzedającym jest osoba prywatna – praw można dochodzić jedynie na drodze sądowej. O wszelkich wadach należy wówczas powiadomić na piśmie w ciągu dwóch miesięcy od ich wykrycia.

W przypadku uwzględnionej reklamacji nowy właściciel samochodu może liczyć na bezpłatną naprawę lub na wymianę auta, chociaż w przypadku kupna pojazdu z drugiej ręki, wymiana może sprawić trudności. Możliwa jest jednak zamiana na podobne auto za zgodą nabywcy i sprzedawcy. Reklamacja przewiduje także możliwość otrzymania zwrotu części kwoty wpłaconej za auto, kiedy obie strony się na to zgodzą. Od umowy można również odstąpić i odzyskać całą kwotę, jednak jest to możliwe tylko, jeśli wszystkie pozostałe rozwiązania nie wchodzą w grę.