Opodatkowując
na ogólnych zasadach dochody z najmu prywatnego mieszkania,
można w kosztach uwzględniać odpisy amortyzacyjne. Wybór
sposobu kalkulacji tych odpisów zależy od samego podatnika.
Osoby
wynajmujące prywatnie swoje mieszkanie (nie w ramach prowadzonej
działalności gospodarczej) mogą wybrać jedną z dwóch
metod rozliczania się z fiskusem. Pierwszą z nich jest ryczałt
ewidencjonowany ze stawką 8,5 proc. przychodu (bez możliwości
uwzględniania kosztów uzyskania przychodów). Dochody z
najmu można też opodatkować na zasadach ogólnych, według
skali podatkowej ze stawkami 18 proc. i 32 proc.
W
drugim przypadku, jednym ze sposobów zmniejszenia wysokości
płaconego podatku jest uwzględnienie w jego kalkulacji amortyzacji
mieszkania.
Można
amortyzować nie tylko dom lub mieszkanie stanowiące odrębną
własność, ale również spółdzielcze własnościowe
prawo do lokalu mieszkalnego czy spółdzielcze prawo do lokalu
użytkowego (uznawane za wartości niematerialne i prawne).
Wybór
sposobu kalkulacji odpisów amortyzacyjnych zależy od
podatnika. Ma on do wyboru standardową lub uproszczoną metodę
amortyzacji. Podstawowa różnica pomiędzy nimi sprowadza się
do sposobu, w jaki ustalana jest podstawa do obliczania odpisu
amortyzacyjnego, czyli wartość początkowa mieszkania.
W
przypadku standardowej metody, wartość początkowa generalnie jest
uzależniona od sposobu nabycia nieruchomości. Wynika to z art. 22 g
ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 361 z późn.
zm.). Przykładowo, w przypadku
kupna będzie to cena nabycia, czyli kwota należna sprzedającemu.
Wartość początkową można jednak powiększyć o udokumentowane
wydatki związane z zakupem (np. opłaty notarialne) oraz
przystosowaniem do używania.
W
metodzie uproszczonej natomiast, wartość początkowa jest obliczana
jako iloczyn powierzchni mieszkania i stawki 988 zł.
Kolejną
różnicą jest to, że przy amortyzacji standardowej w celu
zaliczenia odpisów do kosztów podatnik ma obowiązek
prowadzenia ewidencji środków trwałych i wartości
niematerialnych i prawnych. Ewidencji nie trzeba jednak prowadzić
przy amortyzacji metodą uproszczoną.
Mimo
tych udogodnień, metoda uproszczona wydaje się być mało
korzystna z uwagi na wysokie ceny nieruchomości, które
obserwujemy od kilku lat. W związku z tym obowiązująca, stosunkowo
niska, zryczałtowana stawka za metr kwadratowy rzadko oddaje
rzeczywistą wartość nieruchomości.
Na
obecną chwilę plusem metody uproszczonej jest brak konieczności
ustalania odpisów amortyzacyjnych na zasadach ogólnych,
co dla osób niezajmujących się podatkami może stanowić
wyzwanie.
Roczna
stawka amortyzacji dla mieszkania lub domu wynosi 1,5 proc. (dla
budynków i lokali niemieszkalnych jest to 2,5 proc.). W
określonych sytuacjach można stosować stawkę indywidualną
(dotyczy to ulepszonych lub używanych środków trwałych w
rozumieniu art. 22j ustawy o PIT).
W
przypadku spółdzielczych praw do lokalu odpisów
amortyzacyjnych dokonuje się przy zastosowaniu rocznej stawki
amortyzacyjnej w wysokości 2,5 proc., chyba że wynajmujący ustala
wartość początkową według metody uproszczonej. Wówczas
roczna stawka amortyzacyjna wynosi 1,5 proc. W przypadku praw
spółdzielczych nie ma możliwości stosowania stawek
indywidualnych (gdyż rozwiązanie to dotyczy wyłącznie środków
trwałych, ale już nie wartości niematerialnych i prawnych).
W
przypadku opodatkowania najmu ryczałtem od przychodów
ewidencjonowanych nie ma możliwości uwzględnienia amortyzacji przy
ustalaniu wysokości należnego podatku.
Źródło:
GP