Podatek
od towarów i usług rozliczają osoby, które prowadzą
działalność gospodarczą. Trzeba jednak pamiętać, że ustawa o
VAT zawiera własną definicję tego pojęcia. Osoba, która
przyjmuje prace na podstawie umowy o dzieło, również może
być podatnikiem VAT. Może jednak nie rejestrować się jako
podatnik VAT i podatku nie rozliczać, gdy jej sprzedaż nie
przekroczyła 150 tys. zł.
Przez
umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do
wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty
wynagrodzenia (art. 627 Kodeksu Cywilnego). Umowa
o dzieło jest umową zobowiązującą, odpłatną, wzajemną oraz
konsensualną. Należy pamiętać o tym, że poprzez zawarcie umowy o
dzieło wykonawca zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła,
co oznacza że zobowiązuje się do uzyskania pewnego wyniku swoich
działań.
Zamawiający
zobowiązuje się natomiast do wypłaty wynagrodzenia określonego w
umowie. Warunkiem zaistnienia tej umowy jest szczegółowe
określenie dzieła, jakie ma wykonać przyjmujący zamówienie.
Dziełem może być dowolna rzecz, utwór np. napisanie
artykułu, wykonanie zdjęć, mebli.
Podatnikiem
VAT jest każdy, kto wykonuje samodzielnie działalność
gospodarczą. O tym czy czynność jest opodatkowana VAT decyduje
więc wykonanie jej w ramach działalności gospodarczej.
Do
działalności gospodarczej ustawa o VAT zalicza wszelką działalność
producentów, handlowców lub usługodawców, w tym
działalność osób wykonujących wolne zawody. Może to być
czynność wykonywana jednorazowo, jeżeli okoliczności wskazują na
zamiar wykonywania jej często.
Istotne
jest by osoba, która wykonuje swoją działalność działała
jako przedsiębiorca. To na niej więc spoczywa ryzyko ekonomiczne
realizowanych czynności.
Działalnością
gospodarczą nie są jednak czynności wykonane na podstawie m.in.
umowy o dzieło w sytuacji gdy umowa łącznie określa:
warunki
wykonania czynności,
wynagrodzenie,
odpowiedzialność
zalegającego za wykonanie dzieła wobec osób trzecich
Celem
tej regulacji jest wyłączenie z opodatkowania VAT takich sytuacji,
które są zbliżone do więzów łączących pracodawcę
i pracownika w zakresie warunków pracy, wynagrodzenia i
odpowiedzialności pracodawcy. Oznacza to, że gdy zawarta umowa
faktycznie pozbawia samodzielności wobec osób trzecich za
swoje działanie a jedynie wobec zlecającego, to takie działanie
nie mieści się w definicji działalności gospodarczej określonej
w ustawie o VAT nie podlega opodatkowaniu tym podatkiem.
Jednak
nawet w sytuacji, gdy wykonujący dzieło wykonuje przyjęte prace w
okolicznościach wskazujących na prowadzenie działalności
gospodarczej, to i tak nie zawsze musi rejestrować się jako
podatnik VAT. Jest bowiem możliwość żeby nie płacić VAT- u.
Można w tym celu skorzystać ze zwolnienia.
Funkcjonują
dwa rodzaje zwolnień: przedmiotowe- możliwość jego zastosowania
jest jednak uzależniona od przedmiotu działalności (np. usługi w
zakresie opieki medycznej) oraz podmiotowe. Ze zwolnienia
podmiotowego można skorzystać w zasadzie bez względu na przedmiot
działalności, chociaż ustawa zawiera kilka wyjątków, np.
świadczenie usług prawniczych, jubilerskich, czy doradczych.
Zwolnienie
jest skierowane do tych przedsiębiorców, których
wartość sprzedaży (bez VAT) w poprzednim roku nie przekroczyła
150 tys. zł. Jeżeli działalność jest rozpoczynana w trakcie
roku, tę kwotę oblicza się proporcjonalnie do okresu prowadzonej w
tym roku działalności i bierze się pod uwagę przewidywaną
wartość sprzedaży. W momencie przekroczenia tej kwoty trzeba
zarejestrować się jako podatnik VAT czynny i do świadczonych usług
(lub dostarczanych towarów) doliczyć VAT.
Warto
jednak zastanowić się czy jest to faktycznie rozwiązanie
korzystne. Trzeba bowiem pamiętać, że korzystanie ze zwolnienia
oznacza brak prawa do odliczenia na etapie dokonywanych zakupów.
Jeżeli umowy są zawierane wyłącznie (lub głównie) z
przedsiębiorcami to odliczany VAT nie będzie dla nich stanowił
obciążenia ze względu na prawo do odliczenia, a sam
przedsiębiorca- wykonawca dzieł, będzie mógł odliczyć VAT
od nabywanych towarów i usług służących wykonaniu
czynności opodatkowanych.