Aktualność "Prezes nie odpowie za stary dług podatkowy spółki"
Fiskus
prowadzi postępowania wobec członków zarządu spółek
kapitałowych (np. prezesów), którzy pełnili swoje
funkcje przed 1 stycznia 2009r. Nie byłoby to dziwne, gdyby nie
fakt, że postępowania, w których organy podatkowe
przerzucają odpowiedzialność za długi podatkowe spółek,
powstałe przed 2009r., na członków zarządów, są
prowadzone na podstawie przepisów, które weszły w
życie 2 stycznia 2009r.
Ponadto,
część sądów orzeka, że przepisy wprowadzone w tym
terminie nowelizacją Ordynacji podatkowej mogą działać w okresie,
gdy jeszcze nie obowiązywały, czyli wstecz.
Spory
sądowe członków zarządów dotyczą kilku przepisów.
Podstawą ich odpowiedzialności za podatki jest art. 116 Ordynacji
podatkowej (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749). Zgodnie
z nim za zaległości podatkowe spółek kapitałowych (np.
spółek z ograniczoną odpowiedzialnością lub akcyjnej)
odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej
zarządu. Zachodzi to gdy egzekucja z majątku spółki okazała
się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu nie
wykazał, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie
upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu
upadłości, albo że nie ponosi winy za niezgłoszenie takich
wniosków. Ponadto członek zarządu odpowiada za zaległości
podatkowe, jeśli nie wskazał mienia spółki, z którego
możliwa byłaby egzekucja, dzięki której fiskus odzyskałby
zaległości w znacznej części.
Na
mocy nowelizacji Ordynacji podatkowej, która zaczęła
obowiązywać 1 stycznia 2009r., zmieniono art. 116 par. 2. Przed
nowelizacją określał on, że członkowie zarządu odpowiadają za
zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, które powstały
w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu.
Ustawodawca
diametralnie zmienił krąg osób odpowiedzialnych za te
zobowiązania. Zgodnie z nowym brzmieniem art. 116 par. 2
odpowiedzialnymi członkami zarządu w spółce kapitałowej są
wyłącznie ci członkowie zarządu, za kadencji których:
upłynął
termin płatności podatków
powstały
zaległości z art. 52 Ordynacji podatkowej
Problemy
na członków zarządów spółek, które nie
były w stanie uregulować podatków, sprowadził w praktyce
art. 8 ustawy z 7 listopada 2008r. o zmianie ustawy- Ordynacja
podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 209, poz.
1318)- ustawa nowelizująca. Zgodnie z nim do odpowiedzialności
podatkowej osób trzecich za zaległości podatkowe, powstałe
przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się art. 112, 114a i
art. 116 Ordynacji podatkowej, to nowe przepisy, w tym art. 116 par.
2, trzeba stosować do stanów faktycznych przed 1 stycznia
2009r.
W
sprawie rozstrzygniętej przez warszawski WSA (wyrok z 22 maja 2012
r., sygn. akt III SA/Wa 2404/11, nieprawomocny) skarżący zaczął
pełnić funkcję członka zarządu w 2008r., natomiast spółka
generowała długi w VAT i CIT już w 2007r. Według sądu
zastosowanie art. 116 par. 2 Ordynacji podatkowej w brzmieniu przed 1
stycznia 2009r. oznaczało, że członek zarządu nie ponosił
odpowiedzialności za zaległości podatkowe powstałe w 2007r., bo w
tym czasie nie był członkiem zarządu. Natomiast zastosowanie art.
116 par. 2 tej ustawy w nowym brzmieniu wraz z interpretacją z
przeciwieństwa (a contrario) art. 8 ustawy nowelizującej, jak
chciały organy podatkowe, prowadziłoby do pociągnięcia członka
zarządu do odpowiedzialności za te długi.
Zdaniem
WSA wnioski organów podatkowych, wynikające z wykładni art.
8 ustawy o nowelizującej z zastosowaniem zasady a contrario,
prowadzą do absurdu i są sprzeczne z konstytucyjną zasadą
niedziałania prawa wstecz. Jest to jedna z podstawowych zasad prawa.
Przepis przejściowy z nowelizacji Ordynacji podatkowej stwarza
sytuację niepewności dla podatników.
Tam,
gdzie wchodzi w grę odpowiedzialność, pojawia się też zasada,
zgodnie z którą najpierw trzeba zabronić czynu, a dopiero
później ścigać osoby, które go popełnią. Zatem
przepis wprowadzony nowelizacją należy stosować do stanów
faktycznych, które powstaną po nowelizacji.
Regulacje
dotyczące odpowiedzialności członków zarządu za
zobowiązania podatkowe spółek budzą czasem spore emocje.
Porównując przepisy przed i po nowelizacji Ordynacji
podatkowej, można dojść do wniosku, że pierwsza regulacja była
nieprecyzyjna.
Nie
daje to jednak żadnego prawa do tego, aby dzisiaj obciążać za
zaległości spółki dawnych członków zarządu. Jest
to wyłącznie problem Skarbu Państwa. Według ekspertów,
zasada że odpowiedzialny jest członek zarządu pełniący funkcję
w dacie upływu terminu płatności podatku jest racjonalna, ale
trzeba pamiętać, że obowiązuje ona dopiero od 1 stycznia 2009r. i
można ją stosować do zobowiązań, których termin płatności
upłynął po tej dacie.
Przepis
art. 8 ustawy nowelizującej w ogóle nie reguluje kwestii
związane ze stosowaniem art. 116 par. 2 Ordynacji podatkowej po
nowelizacji. Nie wiadomo dlaczego ustawodawca zdecydował się na
takie rozwiązanie.
Uważa
jednak, że z art. 8 ustawy nowelizującej, który odnosi się
wyłącznie do art. 112, 114a i art. 115 Ordynacji podatkowej, nie
można bezrefleksyjnie wnioskować o zakresie zastosowania art. 116
par. 2 ustawy po nowelizacji. W takiej sytuacji należy stwierdzić,
że ustawodawca nie uregulował kwestii międzyczasowej i zastosować
ogólne reguły interpretacyjne- z uwzględnieniem dyrektyw
konstytucyjnych.
Ci,
którzy zgadzają się z tezami jednego z najnowszych wyroków
WSA w Warszawie argumentują, iż stanowisko sądu jest zgodnie z
Konstytucją, a więc osoby pełniące swe obowiązki w latach 2004-
2008 nie powinny ponosić odpowiedzialności za zaległości
podatkowe dotyczące okresów rozliczeniowych, w których
nie zasiadali jeszcze w zarządzie spółki.
Warto
zwrócić uwagę na trzy sytuacje, w których członek
zarządu może uwolnić się od odpowiedzialności za zaległości
podatkowe. Po pierwsze, gdy wykaże w toku postępowania, że we
właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub
wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości
(postępowanie układowe).
Po
drugie, jeśli wykaże że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie do
upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego
ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez
jego winy. Trzecim przypadkiem jest wskazanie mienia spółki,
z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości
podatkowych spółki w znacznej części.
Zarząd
odpowiada za zaległości podatkowe, jeśli nie wskazał mienia
spółki.