Aktualność "Zaświadczenie z urzędu skarbowego chroni jak interpretacja"
Naczelnik
urzędu skarbowego, który wydał przedsiębiorcy zaświadczenie
potwierdzające brak obowiązku uiszczenia VAT, z tytułu zakupu
samochodu, nie może zmienić swojego stanowiska i wydawać decyzji
określającej zobowiązanie podatkowe.
Jest
to stwierdzenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, który
przyznał rację firmie zajmującej się sprowadzaniem używanych
samochodów z Niemiec.
Skutki
wydania zaświadczenia przez organ podatkowy są dla podatnika takie
jak wynikające z interpretacji indywidualnej.
W
ocenie NSA, jeśli organ podatkowy miał możliwości odmowy wydania
takiego zaświadczenia, a mimo to nie uczynił tego, to później
nie może zmieniać swojego stanowiska, a podatnik nie może ponosić
negatywnych skutków takiego działania.
Podstawą
opodatkowania VAT przy dostawie towarów używanych jest marża
stanowiąca różnicę między całkowitą kwotą, którą
ma zapłacić nabywca towaru, a kwotą nabycia, pomniejszona o kwotę
podatku.
W
rozpatrywanej sprawie naczelnik urzędu skarbowego określił
wysokość zobowiązania w VAT. Stwierdził, że spółka nie
zaewidencjonowała wewnątrzwspólnotowego nabycia używanych
aut osobowych oraz nie wykazała w deklaracjach VAT-7 podatku z tego
tytułu. Natomiast w ewidencjach sprzedaży nieprawidłowo określiła
podstawę opodatkowania oraz należny VAT od transakcji sprzedaży
samochodów udokumentowanych fakturami.
Tym
samym w ocenie organu brak było podstaw do opodatkowania tych
transakcji na zasadach określonych w art. 120 ust. 4 ustawy o
VAT, tj. na zasadach VAT-marża.
Spółka
nie zgodziła się z tym i złożyła skargę do sądu. Wskazała, że
treść wydanego wcześniej zaświadczenia VAT-25 jest odmienna od
skutku podatkowego wynikającego z treści decyzji. W momencie
wydania zaświadczenia okazane dokumenty zostały przez naczelnika
urzędu skarbowego ocenione jako potwierdzające w sposób
jednoznaczny, że nie doszło do wewnątrzwspólnotowego
nabycia pojazdów. Natomiast w trakcie postępowania
podatkowego na podstawie tych samych dokumentów ten sam organ
doszedł do wniosków przeciwnych.
Źródło:
GP