Aktualność "Wniosek o ulgę w spłacie zobowiązań podatkowych nie wstrzyma egzekucji zaległości"
Złożenie przez podatnika wniosku o ulgę w spłacie zobowiązań podatkowych w sytuacji upływu terminu zapłaty podatku nie powstrzyma fiskusa od egzekucji zaległości. Przekonali się o tym podatnicy, którzy wraz z zeznaniem PIT złożyli wniosek o rozłożenie podatku na raty.

Podatnik jeszcze nie otrzymał ostatecznej decyzji w powyższej sprawie, a już zakład pracy otrzymał pismo w sprawie zajęcia wynagrodzenia.

Takie postępowanie jest zgodne z przepisami, choć budzą one wątpliwości. Nawet Ministerstwo Finansów już w 2009r. zapowiadało, że przy okazji zmian w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji rozważy wprowadzenie przepisu uniemożliwiającego zajęcia majątku podatnika w przypadku złożenia przez niego wniosku o przyznanie ulgi w spłacie zobowiązań. Nie zawiera ich również projekt założeń do tzw. trzeciej ustawy deregulacyjnej.

Przepisy pozostawiają podatnika na łaskę organu podatkowego, od którego zależy, czy najpierw rozpatrzony będzie wniosek o udzielenie ułatwienia płatniczego, czy wszczęta egzekucja.

Zaległości podatkowe dochodzone są na podstawie przepisów ustawy z 17 czerwca 1966r. O postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 229, poz. 1954 z późn. zm.). Jeżeli należność pieniężna nie jest zapłacona w terminie określonym w decyzji lub w terminie wynikającym z przepisu prawa, organ podatkowy obowiązany jest podjąć działania zmierzające do wszczęcia egzekucji administracyjnej.

Przepisy nie dają możliwości wyboru, czy postępowanie takie wszczynać, czy też nie, zatem wszelkie działania mające na celu np. umorzenie zaległości podatkowej lub rozłożenie jej na raty nie wstrzymuje egzekucji.

Konsekwencją wszczęcia egzekucji zaległego podatku jest możliwość stosowania środków egzekucyjnych. Należą do nich m.in. egzekucja z pieniędzy, z wynagrodzenia za pracę, ze świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego oraz ubezpieczenia społecznego, z renty socjalnej, z rachunków bankowych, z ruchomości czy nieruchomości.

Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku gdy dana osoba zadeklarowała odpowiednią kwotę podatku należną do zapłaty i nie otrzymała decyzji określającej, to organ przed wszczęciem postępowania egzekucyjnego powinien doręczyć upomnienie. Dopiero w terminie 7 dni od momentu prawidłowego doręczenia upomnienia może wszcząć egzekucję.

Nawet w momencie, gdy już powstanie zaległość, podatnik może wnioskować o ulgę w spłacie długu na podstawie art. 67a. Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.). Może ona polegać m.in. na odroczeniu lub rozłożeniu na raty zapłaty zaległości podatkowej wraz z odsetkami bądź umorzeniu w całości lub w części zaległości i odsetek na zwłokę.

Jeżeli czynności egzekucyjne już zostały podjęte, podatnik może wprawdzie powołać się na odroczenie terminu zapłaty bądź rozłożenie na raty spłaty należności pieniężnych. Jednak nie chodzi tu o samo złożenie wniosku przez podatnika, ale o wydaną przez organ pozytywną decyzję w tej sprawie.

Znaczy to, że nie sam wniosek o udzielenie ulgi w spłacie długu, ale dopiero prawomocne rozstrzygnięcie skutkuje zawieszeniem postępowania egzekucyjnego. Zawieszenie powoduje, że organ egzekucyjny nie jest uprawniony do podejmowania dalszych czynności egzekucyjnych, jednak te, które zostały już dokonane, nie będą cofnięte.

Skutki prawne wynikające z zajęcia egzekucyjnego pozostają w mocy, a więc wyegzekwowane pieniądze pozostają w organie.

Dzisiejsza konstrukcja przepisów, zgodnie z którą udzielenie ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego zależy od uznaniowej decyzji organu skarbowego, a zawieszenie egzekucji jest możliwe dopiero po wydaniu takiej decyzji, powoduje, że podatnik jest w zasadzie bezbronny. Nawet w sytuacji kiedy podejmie wszelkie starania służące dobrowolnej spłacie zobowiązania, może być nękany czynnościami egzekucyjnymi.

To, że złożenie samego wniosku nie jest więc równoznaczne ze wstrzymaniem postępowania egzekucyjnego, to uciążliwa o dotkliwa dla podatników luka w przepisach, która winna zostać wyeliminowana.

Doprowadza to do kuriozalnych sytuacji, w których mimo że wnioski części podatników spełniają przesłanki do przyznania ulgi w spłacie, organ egzekucyjny prowadzi postępowanie, egzekwując należność, która w rezultacie okazuje się odroczona bądź rozłożona na raty.

Podatnik powinien mieć gwarancję, że przez czas rozpatrywania jego wniosku o ulgę, organ władzy nie będzie podejmował działań ukierunkowanych na wyegzekwowanie należności. Z drugiej strony wprowadzenie automatycznego zakazu prowadzenia egzekucji w przypadku złożenia przez podatnika samego wniosku o udzielenie ułatwienia płatniczego mogłoby stanowić podstawę do nadużyć. Podatnik mógłby w sposób nieograniczony ponawiać składane wnioski o rozłożenie na raty płatności czy też odroczenie terminu płatności, blokując w tym zakresie możliwość zaspokojenia interesów Skarbu Państwa.

Przepis uniemożliwiający wszczęcie egzekucji administracyjnej w przypadku złożenia wniosku o przyznanie ulgi kłóciłby się ze specyfiką postępowania egzekucyjnego, która polega na jego przymusowym charakterze, a także szybkości i skuteczności wykonywania prawem obowiązków.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przepisów, zgodnie z którymi uwzględnienie wniosku o rozłożenie podatku na raty powinno automatycznie uchylać dokonane czynności egzekucyjne oraz skutkować obowiązkiem zwrotu ściągniętych przez organ kwot, w tym prowizji za skuteczne przeprowadzenie postępowania.

Źródło: GP

DATA PUBLIKACJI: 2012-06-21 » Posostałe aktualności
podatki
fax (61) 850 13 61
tel. (61) 852 85 06
Kancelaria Doradcy Podatkowego NI&KU :: Poznań: : VAT :: PIT :: CIT :: Podatki :: ZUS-y :: Kadry :: Płace :: Obsługa Księgowa :: Doradztwo :: Porady
Powered by mAdmin & mDoradca
Projekt i wykonanie BerMar multimedia