Aktualność "Podatek od spadków i darowizn: Lepiej nie płacić podatku za zmarłego"
Jeżeli
podatnik dobrowolnie zapłaci długi spadkodawcy, to nie odejmie tej
kwoty przy obliczaniu podatku od spadków. Taki wyrok wydał NSA w
sprawie podatnika, który z własnej woli zapłacił PIT za ojca,
który zmarł w 2007r. (wyrok z 23 lutego 2012 r., sygn. akt
II FSK 1653/10). Syn wpłacił na
konto urzędu 361 tys. zł zaległego podatku, a następnie odliczył
tę kwotę przy wypełnianiu deklaracji spadkowej SD-3. Wartość
rzeczy i praw majątkowych nabytych po zmarłym została określona
na blisko 550 tys. zł.
Naczelnik
urzędu skarbowego zakwestionował to rozliczenie i ustalił wyższą
podstawę opodatkowania, nie uwzględniając zapłaconego PIT za
zmarłego. Podatnikowi nie pomogło odwołanie do dyrektora izby
skarbowej, według fiskusa do spadku nie należą obowiązki o
charakterze publicznoprawnym, czyli zobowiązanie podatkowe
spadkodawcy, i dlatego syn nie może odliczyć kwoty PIT zapłaconej
za zmarłego ojca.
W
ocenie NSA zapłata przez spadkobiercę podatków zmarłego nie ma
żadnego wpływu na wysokość podstawy opodatkowania podatkiem od
spadków i darowizn. Sąd uznał, że żaden przepis ani Ordynacji
podatkowej, ani ustawy o podatku od spadków i darowizn nie nakłada
na spadkobiercę obowiązku samodzielnego obliczenia zobowiązania za
długi podatkowe spadkodawcy. Bez znaczenia jest również to, czy
spadkobierca płaci podatki spadkodawcy jeszcze przed wydaniem
decyzji określającej jego odpowiedzialność, czy już po
doręczeniu mu tej decyzji.
Eksperci
nie do końca zgadzają się z tym rozstrzygnięciem.
Niektórzy
twierdzą, że takie stanowisko sądu jest sprzeczne z zasadą
opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn czystego, czyli
realnego przyrostu majątku u podatnika nabywającego spadek.
Pojęcie
długów i ciężarów podlegających odliczeniu od wartości
dziedziczonych rzeczy i praw jest bardzo pojemne i powinno obejmować
również kwoty podatków spadkodawcy uiszczanych przez spadkobiercę.
Jest to wynikiem tego, że spadkobierca powinien płacić podatek od
spadków i darowizn w takiej samej wysokości bez względu na to, czy
zobowiązania podatkowe spadkodawcy zostały zapłacone jeszcze za
jego życia, czy już po jego śmierci.
Tymczasem
gdyby spadkodawca zdążył jeszcze zapłacić swoje podatki, wówczas
wartość spadku podlegającego opodatkowaniu byłaby niewątpliwie
niższa. Moment zapłaty zobowiązań podatkowych, jeszcze przed
śmiercią spadkodawcy albo już po, nie powinien mieć wpływu na
wysokość podatku od spadków i darowizn.
Oznacza
to, że zapłata przez spadkobiercę należności podatkowych
spadkodawcy niewątpliwie zmniejsza wartość odziedziczonego spadku.
Spadkobierca, przyjmując spadek, nie może się bowiem uchylić od
odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe spadkodawcy. Ich
zapłata jest niewątpliwym obciążeniem związanym bezpośrednio z
nabyciem spadku.
W razie utrwalenia się niekorzystnego stanowiska NSA, świadczyłoby
to o niekonstytucyjności przepisów dotyczących podstawy
opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn lub względnie o
niekonstytucyjnej praktyce w zakresie ich wykładni.
Lepiej
zatem nie płacić dobrowolnie podatków za zmarłego. Procedura jest
bowiem taka, że na podstawie notarialnego poświadczenia
dziedziczenia albo postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku organ
podatkowy wyda decyzję dotyczącą zaległych zobowiązań
określającą odpowiedzialność spadkobierców.
Przed
zakończeniem postępowania, decyzję ustalające odpowiedzialność
spadkobierców nie mogą zostać wydane, ponieważ osoby
spadkobierców nie będą znane organowi podatkowemu.
Należy
więc zawsze zaczekać na doręczenie decyzji organu, z której
będzie wynikała wysokość podatku do zapłaty. Tak będzie w
przypadku każdego podatku, w tym np. podatku od nieruchomości
odziedziczonej po zmarłym.
Jeśli
decyzja zostanie wydana bezpodstawnie lub określona w niej kwota
podatku będzie zdaniem spadkobiercy nieprawidłowa, spadkobierca
może złożyć od niej odwołanie i następnie zaskarżyć ją do
sądu.
Podatnicy
dziedziczący majątek po zmarłym, powinni również pamiętać o
tym, że odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe spadkodawcy
stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu
spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe.
Z
tej odpowiedzialności wyłącza odrzucenie spadku. Spadkobierca może
też przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, co skutkuje tym,
że ponosi odpowiedzialność tylko do wartości ustalonej w
inwentarzu stanu czynnego spadku (aktywów), Ważne jest to, aby
spadkobierca złożył oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu
spadku w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się, że
dziedziczy po zmarłym. Brak takiego oświadczenia jest jednoznaczny
z prostym przyjęciem spadku, a więc pełną odpowiedzialnością za
zobowiązania podatkowe spadkodawcy.
Czy
i kiedy zostanie wydana decyzja organu podatkowego o
odpowiedzialności poszczególnych spadkobierców, nie ma tak
naprawdę znaczenia. Czas oczekiwania na decyzję nie powoduje bowiem
narastania odsetek, ponieważ odsetki za zwłokę od zaległości
podatkowych spadkodawcy są naliczane do dnia otwarcia spadku, czyli
śmierci spadkodawcy.
Źródło:
GP