Aktualność "Rozłożenie podatku z PIT na raty"
Jeżeli podatnik nie posiada odpowiednich środków na zapłatę podatku, może złożyć wniosek o odroczenie terminu płatności. Jest na to czas do 30 kwietnia, inaczej powstanie zaległość podatkowa, ale ją również można próbować odroczyć. Nie łatwo przekonać fiskusa, jednak lepiej podjąć taką próbę niż bezczynnie czekać na postępowanie karno-skarbowe i odsetki.

30 kwietnia to nie tylko termin złożenia zeznania rocznego, ale również- jeśli z rozliczenia wychodzi kwota do dopłaty- trzeba ją wpłacić w tym samym terminie. Późniejsza płatność wiąże się z koniecznością zapłaty odsetek za zwłokę i postępowaniem karnym skarbowym o wykroczenie. Jednym z możliwych narzędzi do wykorzystania przez podatników, którzy mają problem z wygospodarowaniem środków na zapłatę podatku, jest wniosek o odroczenie terminu płatności.

Niestety samo złożenie wniosku nie wystarczy, trzeba bowiem jeszcze do końca kwietnia uzyskać zgodę na odroczenie wydaną przez organ podatkowy. Jeśli więc dziś złożymy taki wniosek (bo zapomnieliśmy o rozliczeniu lub nie wiedzieliśmy, że jest taka możliwość), nie mamy szans otrzymać decyzji do poniedziałku (fiskus ma na nią miesiąc, a w sprawach skomplikowanych nawet dwa miesiące).

Różnica między zaległością a odroczoną płatnością jest taka, że pierwsza z nich jest obciążona odsetkami za zwłokę i ryzykiem, że fiskus wytoczy nam postępowanie karne-skarbowe, a druga obciążona jest tylko połową odsetek za zwłokę. Dziś skorzystanie z tej drugiej opcji jest już praktycznie niemożliwe, z uwagi na terminy, nie oznacza to jednak, że złożenie wniosku jest całkiem pozbawione sensu, gdyż organ może przychylić się do wniosku w późniejszym terminie (raczej nie powinien odrzucić wniosku po 30 kwietnia tylko potraktować go jako wniosek o odroczenie płatności zaległości podatkowej).

Jakie są korzyści z pozytywnej decyzji? Po pierwsze, niższe koszty późniejszej zapłaty. Gdy podatek płacimy po terminie i nie mamy na to zgody fiskusa, trzeba do wpłacanej kwoty doliczyć odsetki za zwłokę. Wynoszą one 14% w skali roku. Co prawda, jeśli uzyskamy pozytywną dla nas decyzję fiskusa, również trzeba będzie ponieść dodatkowy koszt- jest to tzw. opłata prolongacyjna. Stanowi ona 50% stawki odsetek za zwłokę, obowiązującej w dniu wydania decyzji o odroczeniu. Oznacza to, że w przypadku odroczenia terminu płatności podatku albo zaległości podatkowej zapłacimy o połowę mniej, niż gdybyśmy po prostu nie uregulowali zobowiązania wobec fiskusa w terminie. Korzyść będzie więc tym większa, im większy jest podatek i im później będziemy go płacić.

Co prawda, niewpłacenie podatku to tylko wykroczenie, jednak można spodziewać się, że kara będzie wyższa niż np. za samo złożenie deklaracji po terminie. Najniższa kara grzywny za wykroczenie to 150 zł, a najwyższa 30 000 zł. Co ważne, jeżeli nawet nie uda nam się uzyskać pozytywnej decyzji fiskusa i termin płatności nie zostanie przesunięty, to w przypadku wszczęcia postępowania karnego skarbowego fakt, że staraliśmy się nie dopuścić do naruszenia przepisów będzie działał na naszą korzyść. Warto wówczas przedstawić w postępowaniu złożony wniosek i negatywną decyzję fiskusa. Sąd z pewnością weźmie pod uwagę te okoliczności rozpatrując sprawę. I nawet jeśli nie znajdzie podstaw do jej umorzenia, może wpłynąć to na wysokość samej kary.

Odroczenie terminu zapłaty podatku czy też zaległości podatkowej to jedna z ulg uznaniowych. Fiskus na wniosek podatnika może (nie musi) przesunąć termin płatności w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym. Oznacza to, że z jednej strony jest konieczny nasz wniosek, dobre argumenty ale z drugiej- nie gwarantuje nam sukcesu. Sama konstrukcja wniosku nie jest skomplikowana. Należy w nim wskazać swoje dane- w tym adres, dane organu podatkowego, do którego kierujemy wniosek, datę oraz określić o co wnioskujemy, czyli płatność jakiego podatku chcemy przesunąć, za jaki okres i wskazać nowy termin płatności i oczywiście uzasadnić swoją prośbę. I to jest najtrudniejsza część całego wniosku. Nie należy również zapominać o podpisie.

Przygotowując uzasadnienie, w pierwszej kolejności należy wykazać na czym polega nasz ważny interes lub interes publiczny. Te pojęcia nie są zdefiniowane, stąd też z jednej strony organ może uznać, że w naszej sprawie te przesłanki nie zostały spełnione, ale z drugiej mamy otwarte możliwości argumentacji.

Organ będzie również badał czy w przypadku odroczenia terminu płatności mamy faktycznie możliwość wywiązania się z obowiązku w nowym terminie. Warto więc to przynajmniej uprawdopodobnić, powołując się na to skąd zamierzamy pozyskać środki finansowe na uregulowanie należności. Mogą to być np. podpisane kontrakty z określonym terminem płatności poprzedzającym nowy termin zapłaty należności dla fiskusa, zawarta ugoda z dłużnikiem albo umowa o pracę. Warto powołać się na wszelkie okoliczności, określić swoje dochody i wydatki oraz dołączyć dokumenty, z których będzie wynikało, że chociaż teraz nie mamy wystarczających środków na zapłatę, to w późniejszym czasie jest to realne.

Jeżeli podatnik nie chce czekać aż powstanie zaległość i składa wniosek o odroczenie terminu płatności podatku przed 30 kwietnia, to chociaż fiskus nie zdąży wydać do tego dnia decyzji, powinien go potraktować, jako wniosek o odroczenie terminu płatności zaległości i postępowanie nie powinno zostać umorzone jako bezprzedmiotowe, na co wskazują komentatorzy. Organ może jednak mieć w tej sprawie odmienne zdanie, gdyż przepisy nie wskazują co zrobić w takiej sytuacji. Warto więc wyrazić to wprost w składanym wniosku, zaznaczając, że gdy decyzja w sprawie nie zostanie wydana do 30 kwietnia, to prosimy o uznanie wniosku jako dotyczącego odroczenia terminu płatności zaległości.

Organ podatkowy, jeśli przychyli się do wniosku podatnika, wyznaczy w decyzji nowy termin zapłaty podatku lub zaległości podatkowej. Ale uwaga, jeśli podatnik nie zapłaci w nowym terminie to terminem obowiązującym stanie się pierwotny termin, czyli 30 kwietnia. Oznacza to, że od tej daty będzie on zobowiązany do obliczenia odsetek od zaległości podatkowej.

Źródło: GP

DATA PUBLIKACJI: 2012-04-27 » Posostałe aktualności
podatki
fax (61) 850 13 61
tel. (61) 852 85 06
Kancelaria Doradcy Podatkowego NI&KU :: Poznań: : VAT :: PIT :: CIT :: Podatki :: ZUS-y :: Kadry :: Płace :: Obsługa Księgowa :: Doradztwo :: Porady
Powered by mAdmin & mDoradca
Projekt i wykonanie BerMar multimedia