Jednym
z najczęściej popełnianych błędów jest ujmowanie we wnioskach
(VZM-1) towarów, które nie są objęte rekompensatą. Podatnicy
wypełniając wniosek uwzględniają wszystkie faktury, zarówno te,
których są pewni jak i te, które budzą wątpliwości. Zdają się
na weryfikację urzędów skarbowych, w przeświadczeniu, że za
błędy nie grozi im żadna sankcja.
Jest
to jednak mylne przekonanie. Z wprowadzeniem w 2006r. zwrotu VAT
uregulowano sankcje karne skarbowe za wyłudzenie refundacji. Są one
jednak egzekwowane niezwykle rzadko. Tylko kilka postępowań rocznie
kończy się wymierzeniem mandatu przez urząd skarbowy. To
niewiele, biorąc pod uwagę, że corocznie wnioski o zwrot VAT
składa około pół miliona podatników, a rocznie zwroty sięgają
ponad 1 mld zł. Kary wymierzane na podstawie art. 76a kodeksu
karnego skarbowego (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 111, poz. 765 z późn.
zm.) można stosować jedynie w przypadku ewidentnego i zawinionego
naruszenia przepisów.
Powyższy przepis
reguluje odpowiedzialność karną skarbową dla występujących w
zwrot wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym, którzy
przez podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie
rzeczywistego stanu wprowadził w błąd organ podatkowy, narażając
go na niezależny zwrot wydatków.
Zwrot nienależny to
sytuacja, gdy sprawca powoduje swoim działaniem otrzymanie zwrotu,
który mu nie przysługuje albo należy się w niższej wysokości.
Co ważne, czyn
zabroniony musi być popełniony umyślnie. Oznacza to, że osobie
narażającej fiskusa na nienależny zwrot trzeba przypisać zamiar
popełnienia czynu zabronionego, np. świadome ujęcie we wniosku
wydatków wynikających z faktur, które dokumentują transakcje
fikcyjne lub podają zawyżone w stosunku do rzeczywistych kwoty
wydatków.
Część ekspertów
zwraca uwagę, że umyślność działania może polegać nie tylko
na bezpośrednim zamiarze popełnienia czynu zabronionego, ale
również na takim, gdy podatnik przewidując możliwość
dopuszczenia się czynu zabronionego godzi się na to, np. żąda
zwrotu na podstawie faktur dokumentujących wydatki nieobjęte prawem
do zwrotu w przekonaniu, że urząd sam je zweryfikuje.
Czyn zabroniony opisany w
art. 76a k.k.s. zachodzi wówczas, gdy wnioskujący rzeczywiście
wprowadzi organ podatkowy w błąd, czyli zrobi to skutecznie, przez
co uzyska nienależny zwrot. Przed wypłatą środków następuje
jednak kontrola złożonych wniosków, co zdecydowanie ogranicza
ryzyko wprowadzenia urzędu skarbowego w błąd i narażenia na
nienależny zwrot wydatków.
Jeśli więc w toku
wstępnej kontroli pomyłki popełnione przez wnioskującego o
rekompensatę zostaną wychwycone przez urząd skarbowy i zwrot
następuje w wysokości prawidłowej, brak jest podstaw do stosowania
kar z k.k.s.
Wszelkie oczywiste i
niezawinione pomyłki wnioskodawców powinny być ujawnione w trakcie
weryfikacji wniosku, a w razie wątpliwości co do jego prawidłowości
organy podatkowe mają obowiązek wydania decyzji w sprawie zwrotu.
Ponadto kary stosuje się
za podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie
stanu rzeczywistego. Taki przypadek zachodzi, gdy wnioskujący
zażądałby zwrotu wydatków, których nie poniósł, np. na
podstawie sfałszowanych faktur.
W praktyce najczęściej
popełniane błędy są nieumyślne i mają rachunkowy charakter lub
wynikają z błędnej klasyfikacji danego towaru.
Nie można mówić o
podaniu danych niezgodnych z rzeczywistością, gdy podatnik jedynie
popełnił błąd w ocenie prawnej poniesionych wydatków, tzn.
mylnie przyjął, że dany wydatek uprawnia go do żądania zwrotu i
ujął go we wniosku. Jeżeli narażenie na nienależny zwrot wynika
wyłącznie z nieumyślnej pomyłki, nie ma możliwości nałożenia
kary w związku z brakiem winy po stronie wnioskodawcy. Nie bez
znaczenia pozostaje również fakt, że katalog towarów, których
nabycie uprawnia do wystąpienia o zwrot, jest określony w
przepisach mało precyzyjnie przez co ryzyko pomyłki we wniosku o
zwrot jest bardzo duże, podobnie jak liczba błędów popełnia
przez wnioskodawców.
Urząd skarbowy z
pewnością zainteresuje się podatnikiem, który posługuje się
fałszywymi bądź przerobionymi fakturami VAT albo umyślnie zawyża
kwoty poniesionych wydatków w składanych fakturach i wniosku. W
takim wypadku czyn wnioskodawcy może stanowić przestępstwo lub
wykroczenie skarbowe.
Art. 76a k.k.s.
przewiduje różnego rodzaju sankcje karne: karę pozbawienia
wolności, grzywnę albo obie te kary łącznie, w zależności od
wysokości kwoty nienależnego zwrotu. Z konstrukcji tego przepisu
jednak, w zestawieniu z limitami zwrotu, wynika że realne
zagrożenie karą jest ograniczone wyłącznie do kary grzywny.
Aktualny, wyższy limit
zwrotu VAT dotyczący budowy to 34 044 zł, a zatem jest on znacznie
mniejszy od sumy 300 tys. zł (200-krotność minimalnego
wynagrodzenia) wyznaczającej tzw. małą wartość uszczuplenia,
która pozwala przyjąć uprzywilejowaną kwalifikację prawną
czynu, zagrożoną tylko karą grzywny.
Źródło: GP