Pracodawcy
mają czas do jutra na przekazanie PIT-11 pracownikom i urzędom
skarbowym. Podstawowy termin na złożenie tej informacji to koniec
lutego. Opóźnienie grozi sankcją karną. Grzywna może wynieść
np. kilkaset złotych. Jeżeli w złożonym dokumencie pojawią się
błędy, można je skorygować.
Przedsiębiorcy,
którzy nie dokonują rocznego rozliczenia podatku w imieniu swoich
pracowników, muszą do końca bieżącego miesiąca przekazać im
oraz urzędom skarbowym imienne informacje o dochodach oraz o
pobranych zaliczkach na podatek dochodowy za poprzedni rok. Jest do
tego przeznaczony formularz PIT-11.
PIT-11
musi trafić do wszystkich pracowników, którzy nie korzystają z
możliwości rocznego rozliczenia ich podatku przez pracodawcę.
Osoby,
które przez cały rok pracowały u jednego pracodawcy, mogły
uniknąć samodzielnego rozliczania podatku dochodowego i składania
rocznego zeznania. Rozliczy ich pracodawca, jeśli do 10 stycznia
otrzymał oświadczenie na druku PIT-12, w którym wyrazili taką
wolę oraz wskazane informacje o niekorzystaniu z ulg i preferencji
podatkowych oraz o braku innych dochodów (z wyjątkiem wskazanych w
ustawie jak np. ze sprzedaży nieruchomości).
Podatnicy
podejmujący się samodzielnego rozliczenia, potrzebują danych,
które pozwolą im na właściwe wypełnienie zeznania. Są to
informacje dotyczące w szczególności wysokości osiągniętego
przychodu, poniesionych kosztów, uzyskanego dochodu, dochodu wolnego
od podatku czy pobranych zaliczek.
PIT-11
zawiera również dane o składkach na ubezpieczenie społeczne,
które odlicza się od dochodu oraz na ubezpieczenie zdrowotne, które
zmniejszają podatek. Płatnikiem jest osoba fizyczna, osoba prawna
lub jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, która
musi obliczyć i pobrać od podatnika podatek i wpłacić go
fiskusowi.
Informację
PIT-11 przekazuje się zarówno podatnikowi, jak też urzędowi
skarbowemu. Właściwość określa się według miejsca zamieszkania
podatnika, na nie jego zameldowania. W sytuacji, gdy pracownik
przeprowadzał się w trakcie roku, właściwości ustala się według
ostatniego dnia roku podatkowego.
Znaczy
to, że miejsce zamieszkania w dniu 31 grudnia jest decydujące.
Inaczej sytuacja się przedstawia w stosunku do osób, które
wyjechały za granicę i wskazanego dnia nie mieszkały w Polsce. Dla
nich właściwym pozostanie urząd według ostatniego miejsca
zamieszkania w kraju.
Natomiast
w przypadku osób, na których ciąży tzw. ograniczony obowiązek
podatkowy (przebywają na stałe za granicą, ale osiągają również
dochód w Polsce), PIT-11 powinien trafić do urzędu obsługującego
osoby zagraniczne.
Ograniczony
obowiązek podatkowy dotyczy tych osób, których miejsce
zamieszkania znajduje się za granicą (przebywają w innym państwie
dłużej niż183 dni w ciągu roku lub ich ośrodek interesów
życiowych znajduje się w innym kraju). Podlegają one opodatkowaniu
w Polsce tylko od uzyskanych tu dochodów.
Koniec
lutego to podstawowy termin przekazania informacji PIT-11. Będzie
dochowany jeśli do dnia 29 lutego zostanie nadany w placówce Poczty
Polskiej, nawet jeżeli do urzędu rzeczywiście wpłynie później.
Należy pamiętać, że tego terminu nie można przesunąć, nawet
jeśli właściciel małej firmy trafi np. do szpitala.
Jeżeli
powstanie opóźnienie, informacja zostanie wysłana lub przekazana
po tym dniu, trzeba się liczyć z odpowiedzialnością za
wykroczenie skarbowe. Ponieść ją jednak może tylko taka osoba,
której można przypisać winę i przed wymierzeniem kary
okoliczności opóźnienia powinny być dokładnie zbadane a wina
udowodniona.
W
bieżącym roku najniższa grzywna za wykroczenie skarbowe wynosi 150
zł, a najwyższa 30 tys. zł. Przy opóźnionym złożeniu
informacji PIT-11 można liczyć na dolne granice kary. Górne
dotyczą czynów o większej społecznej szkodliwości, jak np.
niepłacenie podatków w terminie.
Ten
termin może nie mieć zastosowania, gdy pracownik zmienił pracę w
trakcie roku i złożył pisemny wniosek o sporządzenie informacji
PIT. Wówczas czas na wywiązanie się z obowiązku to tylko 14 dni
liczone od dnia złożenia wniosku. W tym samym czasie informacja
musi trafić do urzędu skarbowego.
PIT-11
to kłopotliwy dokument, w szczególności dla tych pracodawców,
którzy zatrudniają wielu pracowników. Muszą się liczyć z
koniecznością wysłania wielu listów do wielu urzędów.
Składanie
dokumentów przez internet jest znaczną oszczędnością czasu i
pieniędzy. Koszt wysyłki to nie tylko opłata za list polecony
(3,75 zł), ale również koszt materiałów biurowych.
Niestety
formularz ten mogą złożyć przez internet tylko te podmioty, które
posiadają kwalifikowany podpis elektroniczny. Jeżeli ktoś go
jeszcze nie ma to za późno by w tym roku zdążył go uzyskać.
Warto jednak pomyśleć nad tym rozwiązaniem na przyszłość gdyż
pozwoli zdalnie załatwić wiele spraw urzędowych. Poza PIT-11
kwalifikowanego podpisu wymagają także inne dokumenty, np.
deklaracje VAT.
Błędy
rachunkowe i inne pomyłki mogą się zdarzyć również w
przekazywanej informacji PIT-11. Jeśli zostaną zauważone, muszą
być skorygowane. W tym celu wypełnia się ponownie formularz
PIT-11, zaznacza okienko wskazujące, że cel składania tego
dokumentu to korekta.
Trzeba
pamiętać żeby dołączyć pisemne wyjaśnienia przyczyny składania
korekty.
Nie
należy się obawiać odpowiedzialności karnej, gdyż za złożenie
korekty organ nie może karać. Korektę trzeba przekazać fiskus i
pracownikowi.
Źródło:
GP