Tak
wynika z wczorajszej uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dla
przedsiębiorców może być ona jednak korzystna, bo kładzie kres
wątpliwościom i ryzyku podatkowemu, które towarzyszyło im od
kilku lat.
Wczorajsza
uchwała Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego w 30-
osobowym składzie zakończyła toczący się od kilku lat spór o
opodatkowanie abonamentów medycznych. Uchwała jest kolejną, jaką
podjął NSA, w sprawie pakietów medycznych. Wcześniej, 24 maja
2010r., NSA również orzekł, że wykupione przez pracodawcę
pakiety świadczeń medycznych stanowią dla pracowników
uprawnionych do ich wykorzystania nieodpłatne świadczenie w
rozumieniu art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób
fizycznych.
Bezpośrednią
konsekwencją uchwały jest obowiązek opodatkowania takich
świadczeń. Jeśli więc do tej pory pracodawca fundując
pracownikowi pakiet świadczeń medycznych (niezwiązanych z tzw.
medycyną pracy) nie wliczał ich do przychodu pracownika, w świetle
wydanej uchwały, powinien skorygować wpłaty zaliczek za ostatnie
pięć lat. Konsekwencje podjętej wczoraj uchwały będą więc
odczuwalne przede wszystkim przez pracowników. Opodatkowanie takich
świadczeń sprawi, że wynagrodzenie netto pracownika będzie
znacznie niższe.
Należy
jednak pamiętać, że klientami prywatnych przychodni są przede
wszystkim duże firmy, które prawdopodobnie już wcześniej- licząc
się z takim wyrokiem sądu- zaliczały abonamenty dla pracowników
do ich przychodu.
Ile
osób musi liczyć się z niższą pensją? Trudno jednoznacznie
powiedzieć, bo brakuje dokładnych danych na ten temat. Szacuje się
jednak, że na koniec 2010r. na rynku było aktywnych około 2,2 mln
prywatnych abonamentów medycznych, co daje wyobrażenie o skali tego
biznesu.
Uchwała
NSA zamyka możliwości optymalizacji podatkowej poprzez uznanie, że
nieodpłatne świadczenia należy utożsamiać z otrzymaniem
konkretnej w tym przypadku usługi medycznej. W świetle wydanej
uchwały, opodatkowaniu bowiem powinna podlegać sama możliwość
korzystania z takiego świadczenia. Nieodpłatnym świadczeniem nie
jest więc skorzystanie przez pracownika np. z lekarza, ale samo
objęcie pracownika opieką medyczną.
W
ten sposób został wyeliminowany koronny argument przeciwników
opodatkowania nieodpłatnych świadczeń, którzy powoływali się na
brak możliwości określenia konkretnego przychodu po stronie
konkretnego pracownika. Warto podkreślić, że już wcześniej, bo w
2010r., Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 3 listopada 2010r.,
sygn. Akt. II FSK 1208/09), choć w innej sprawie uznał, że
trudności w wyliczeniu przychodu pracownika otrzymującego
nieodpłatne świadczenie nie powinny stanowić przeszkody w
opodatkowaniu takiego świadczenia. Jakkolwiek sprawa jaką
rozpatrywał sąd dotyczyła innego rodzaju nieodpłatnych świadczeń-
dojazdów do pracy fundowanych przez pracodawcę- lecz istota
nieodpłatnego świadczenia nie ulega zmianie.
Dla
fiskusa wczorajsza uchwała NSA to niewątpliwie sukces, również w
aspekcie finansowym wyrażający się w wyższych dochodach
podatkowych z tytułu opodatkowania nieodpłatnych świadczeń. Nie
powinien być jednak pokusą do opodatkowania wszelkich świadczeń o
podobnym charakterze.
O
ile można zgodzić się ze stanowiskiem organów podatkowych, że
bezpłatny dojazd do pracy, opieka medyczna, czy abonament w siłowni
stanowi przysporzenie majątkowe, które wypada opodatkować, to już
w przypadku udziału w imprezach integracyjnych jednomyślności nie
ma. W wielu przypadkach udział w takim spotkaniu jest bardziej
koniecznością niż przyjemnością. Pracownik choć wcale nie chce,
musi uczestniczyć w takim spotkaniu, bo od tego zależy jego
przyszłość i kariera w firmie. Dlatego w wielu przypadkach trudno
mówić o przysporzeniu majątkowym po stronie pracownika.
Nie
wolno także zapomnieć o konsekwencjach jakie niesie uchwała NSA w
zakresie ryzyka podatkowego. Ten element jest najbardziej odczuwalny
przez przedsiębiorców, którzy oceniają polski system podatkowy
negatywnie nie dlatego, że podatki są za wysokie, ale ze względu
no to, że jest on niejasny, skomplikowany i niezrozumiały dla
zwykłego obywatela.
Dlatego
pojawienie się uchwały, bez względu na jej treść, która
rozwiewa wątpliwości przedsiębiorców i tym samym przyczynia się
do ograniczenia ryzyka podatkowego związanego z niewłaściwym
stosowaniem przepisów podatkowych z pewnością jest krokiem w
stronę zwiększenia bezpieczeństwa podatkowego. Można więc uznać,
że uchwała NSA jest korzystna dla przedsiębiorców, nie ze względu
na swoją treść, ale dlatego, że w ogóle jest.
Źródło:
money.pl