Rośnie liczba podmiotów korzystających z tzw. zwolnienia statutowego w podatku dochodowym od osób prawnych. W ubiegłym roku skorzystało z tego blisko 15 tys. podatników, podczas gdy w 2007r. 13 tys. dla budżetu (przeciętnie na podatnika dochodów wolny od CIT wzrósł w ciągu czterech lat z 300 tys. zł do 330 tys. zł).
Skorzystanie z tego zwolnienia polega na tym, że jeśli dany podmiot obliczy roczny dochód i przeznaczy go na cele społeczne użyteczne, to nie zapłaci od tego podatku. Cele te określone są w ustawie o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.) i obejmują m.in. działalność naukową, oświatową, kulturalną, w zakresie ochrony zdrowia, środowiska a także kultu religijnego.
Stosowanie zwolnień z CIT jest wnikliwie badane przez organy podatkowe. Świadczą o tym liczne spory sądowe podatników z fiskusem w kwestii prawidłowego wydatkowania dochodów na cele statutowe.
W interesie fiskusa jest znalezienie takich wydatków, które nie są związane z realizacją celów statutowych. Dlatego też podatnicy CIT przy każdym wydatku muszą zwrócić szczególną uwagę, czy aby na pewno mają prawo do skorzystania z ulgi podatkowej i nie będzie im grozić w wyniku kontroli fiskusa zapłata 19-proc. podatku z odsetkami.
W orzecznictwie sądów przyjął się pogląd, że zwolnienie to jest skierowane przede wszystkim do fundacji, stowarzyszeń, jednostek badawczo- rozwojowych i innych osób prawnych wykonujących działalność społecznie użyteczną a nie działalność nastawioną na zysk.
Z tego zwolnienia nie mogą korzystać m.in. przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielnie i spółki, w tym kapitałowe. Jest to wyraźne określone w przepisach. Zwolnienie to nie jest więc dostępne dla spółek, nawet jeżeli w ramach swojej działalności realizują cele społeczne- część podatników nie zdaje sobie z tego sprawy.
O zwolnieniu decyduje nie źródło dochodu, ale cel, na jaki dochód jest przeznaczony i wydatkowany. Zwolnieniu mogą podlegać zarówno dochody podatnika z działalności statutowej, jak i z działalności gospodarczej np. fundacji, pod warunkiem że zostaną w określony sposób wydatkowane.
Należy pamiętać, że nie wszystkie cele statutowe muszą być zbieżne z ustawowymi. Wystarczy, aby przynajmniej niektóre się z nimi pokrywały. Nie ma znaczenia, w jakim terminie dojdzie do wydatkowania środków na te cele statutowe.
Dla fiskusa ważne jest, aby przy korzystaniu ze zwolnienia określenie celów statutowych organizacji było precyzyjne i niebudzące wątpliwości. Zwolnienie dotyczy przede wszystkim wydatków na nabycie środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych służących bezpośrednio realizacji celów ustawowych.
Jednakże jak pokazuje praktyka, kluczowe jest ustalenie, co oznacza ujęty w przepisach ustawy o CIT zwrot „przeznaczenie i wydatkowanie dochodu na cele statutowe”.
Przyjrzyjmy się sytuacji, w której fundacja przeznacza otrzymane środki na zakup sprzętu medycznego dla szpitala. Niewątpliwie dochodzi tu do przeznaczenia i wydatkowania środków na cele ochrony zdrowia. Co w przypadku, gdy ta sama fundacja wydatkuje środki na zakup lub najem swojego biura, które przecież będzie służyło prowadzeniu działalności statutowej?
W ocenie sądów i organów podatkowych wydatkowanie środków na usprawnienie funkcjonowania samej organizacji (np. zakupu biura), przekładające się pośrednio na realizację celów statutowych, nie jest uważane za wydatkowanie środków bezpośrednio na cele statutowe i tym samym powoduje utratę prawa do zwolnienia.
Obecnie wydatkiem korzystającym ze zwolnienia jest również lokowanie środków finansowych przeznaczonych na cele statutowe w papiery wartościowe w celu zabezpieczenia, a nawet pomnożenia środków. Jeszcze kilka lat temu było to opodatkowane. Jednak i tu ze zwolnienia korzystają tylko określone inwestycje, np. obligacje skarbowe (ale nie korporacyjne).
Do wydatków, które zdaniem fiskusa nie kwalifikują się do objęcia zwolnieniem, należą m.in. wydatki na objęcie udziałów poprzez wniesienie wkładu do spółek kapitałowych, wydatki na kary umowne oraz odszkodowania. Liczne orzeczenia sądów administracyjnych pokazują, jakie inne wydatki budzą największe wątpliwości i są kwestionowane przez fiskusa.
Jeśli zatem dana organizacja nie wydatkuje środków bezpośrednio na cele statutowe wymienione w ustawie, to powinna liczyć się z tym, że w razie ewentualnej kontroli fiskusa zostanie zobowiązana do zapłaty CIT.
W sytuacji, gdy podatnik w deklaracji CIT-8 wskazał, że przeznaczy dochód na cele statutowe, ale wydatkuje go na inne cele, wówczas bez wezwania urzędu podatek od tego dochodu wpłaca do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonał wydatku. Powstaje jednak pytanie, czy może mieć tu zastosowanie przedawnienie zobowiązania podatkowego? Czy jeżeli od uzyskania dochodu do dnia wydatkowania środków na cele niestatutowe upłynie więcej niż pięć lat kalendarzowych to nie spowoduje to utraty zwolnienia.
Według niektórych ekspertów, w tym przypadku przedawnienie nie działa. Obowiązek podatkowy następuje w chwili niewłaściwego wydatkowania środków, a nie w chwili uzyskania dochodu, co oznacza, że bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w tym momencie.
Źródło: GP