Teoretycznie zakupu wczasów nie można rozliczyć w kosztach firmowych, bo jest to wydatek o charakterze osobistym. Można jednak połączyć urlop z zagranicznym szkoleniem i potraktować taki wydatek jako koszt uzyskania przychodu. Łącząc przyjemne z pożytecznym można więc obniżyć firmowy podatek.

Kosztami firmy mogą być tylko takie wydatki, które w sposób bezpośredni lub pośredni powiązane są z generowanym przez przedsiębiorcę przychodem. Są nimi z pewnością wydatki na zakup materiałów i surowców do produkcji, wynagrodzenia, opłaty za media czy najem.

Kosztami uzyskania przychodów nie będą natomiast wydatki poniesione przez podatnika, które mają charakter osobisty. Są nimi takie wydatki, które nie służą działalności gospodarczej i przychodom z niej generowanym. Zaspakajają jedynie prywatne potrzeby przedsiębiorców. Przykładem może być zakup polisy na życie właściciela firmy. Tym bardziej nie dziwi fakt, że do kosztów firmowych nie można zaliczyć zakupu wycieczek wakacyjnych.

W tym ostatnim przypadku pojawia się jednak pewna możliwość zakwalifikowania wydatków poniesionych w związku z wyjazdem wakacyjnym do kosztów podatkowych. Jak to zrobić? Wystarczy, że usługa turystyczna zostanie połączona ze szkoleniem tematycznym. Można więc szkolenie w ciepłym kraju, przy odpowiedniej organizacji połączyć z wypoczynkiem. Szkolenie jest wyjazdowe a miejscem szkolenia jest najczęściej zagraniczny nadmorski kurort. Sprzedawcy zwykle pozostawiają uczestnikom szkolenia dużo wolnego czasu, organizują wycieczki i inne wakacyjne atrakcje.

Należy jednak mieć świadomość, że przeprowadzane tam szkolenie nie jest jedynie fikcją. Zajęcia merytoryczne faktycznie się odbywają, zazwyczaj po kilka godzin dziennie. Wartością dodaną takiego szkolenia zagranicznego jest to, że uczestnik może korzystać z czasu wolnego po zajęciach oraz z jednego albo dwóch dni wolnych przeznaczonych na różne atrakcje wakacyjne.

Korzyści podatkowe z połączenia urlopu z nauką mogą być spore. Przykładowo, jeśli tygodniowy wyjazd szkoleniowy na Wyspy Kanaryjskie kosztuje 3 000 zł, realny koszt tego wyjazdu wyniesie tylko 2430 zł. Przedsiębiorca zaoszczędzi bowiem na podatku kwotę 570 zł, co wynika z iloczynu kosztu (3 000 zł) i stawki 19% przy założeniu opodatkowania liniowego.

Trzeba jednak pamiętać, że nie każde szkolenie można rozliczyć w kosztach. W tym przypadku należy wykazać związek tematu szkolenia z prowadzoną działalnością gospodarczą. Przykładowo, trudno będzie pracownikowi wykazać, że szkolenie z nauki gotowania jest niezbędne w prowadzeniu kancelarii prawniczej i przyczyni się do generowania przychodów. W tym przypadku kosztem może być szkolenie z zakresu określonej dziedziny prawa.

Ważne jest, że wykazanie związku tematu szkolenia z prowadzoną działalnością spoczywa na podatniku. Potwierdzają to liczne interpretacje wydawane w tym zakresie, w którym podkreśla się, że wydatki związane są z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych, zdobywaniem wiedzy i umiejętnościami, które są potrzebne w prowadzonej działalności gospodarczej i które mają z nią związek, stanowią koszt podatkowy. Nie będą nimi natomiast wydatki, które służą tylko podnoszeniu ogólnego poziomu wiedzy i wykształcenia nie związanego z działalnością, a więc które mają charakter osobisty.

Źródło: money.pl