Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie sprawdziła, jaki skutek
dla mieszkańców przyniesie planowana ustawa zaproponowana przez Ministerstwo
Środowiska, którą ma się zająć w tym miesiącu Rada Ministrów. Zgodnie z
analizami zmiana stawek opłat za korzystanie ze środowiska doprowadzi do znacznego
wzrostu kosztów działalności wszystkich przedsiębiorstw
wodociągowo-kanalizacyjnych. Sytuacja ta odbije się na klientach, którzy
zapłacą wyższe rachunki za wodę.
W tej chwili opłata za pobór podziemnej wody dostarczanej do
spożycia wynosi ok. 0,07 zł za metr sześcienny. Nowe stawki oznaczają wzrost
tej kwoty do 0,49 zł, a w największych miastach nawet do 0,70 zł. Po wprowadzeniu
nowych stawek opłata środowiskowa będzie zatem wyższa o 700 proc. w mniejszych
oraz o 1000 proc. w dużych przedsiębiorstwach.
Zastrzeżenia wobec projektu nowej ustawy budzi także fakt,
że dla wody przeznaczonej do spożycia stawki opłat są identyczne, jak dla wody
wykorzystywanej w przemyśle. Dlatego izba domaga się powrotu do dotychczasowego
sposobu naliczania opłat i ich wysokości z uwzględnieniem obowiązków
wynikających z dyrektywy wodnej. Według kalkulacji, projekt w obecnym brzmieniu
spowoduje, że opłata środowiskowa za pobór wody stanowić będzie 16,64 proc.
wszystkich kosztów działalności wodociągowej. Dla porównania, w 2014 r. koszty
te stanowiły średnio 1,75 proc.
Ministerstwo Oświaty twierdzi natomiast, że wzrost kosztów
nie będzie aż tak wysoki. Pierwotne założenia projektu oznaczałyby wzrost
rachunków za wodę o ok. 30 zł rocznie. Po zmianach w prawie wodnym to
obciążenie się zmniejszy i wyniesie ok. 1 zł miesięcznie. 4-osobowa rodzina
dopłaci zatem do rachunków 48 zł, a nie 80 zł, jak zakłada IGWP.
Źródło: GP