Rząd rozpoczął dyskusję nad nowymi propozycjami dotyczącymi
otwartych funduszy emerytalnych oraz problemu związanego z oszczędzaniem na
emeryturę w III filarze. Przedstawiony pomysł zakłada m.in. przekazanie ¾ aktywów
zgromadzonych w OFE na Indywidualne Konta Emerytalne.
Suma aktywów, które zostałyby w ten sposób przeniesione
wynosi 103 mld zł. Przy 16,5 mld osób, należących do OFE, na jedną osobę w IKE
przypadałoby 6,3 tys. zł. Pozostałe 25 proc. przeszłoby do Funduszu Rezerwy
Demograficznej. OFE zostałyby natomiast przekształcone w "Fundusze Inwestycyjne
Polskich Akcji", a Powszechne Towarzystwa Emerytalne – w Towarzystwa Funduszy
Inwestycyjnych.
Zdaniem rządu, przeniesienie środków z OFE na IKE sprawi, że
pieniądze staną się oszczędnościami Polaków. Doprowadzi to ponadto do ożywienia
III filaru oszczędności emerytalnych. Według prof. Witolda Modzelewskiego, taka
zmiana zakończyłaby niekorzystny czas dla obywateli, kiedy gromadzenie środków
w OFE było korzystne tylko dla OFE.
Pojawiły się także sceptyczne głosy obawiające się wpływu
tych planów na giełdę, a także celów, na jakie przeznaczone miałyby zostać
środki zgromadzone w Funduszu Rezerwy Demograficznej. Zgodnie z założeniem
miałyby one służyć finansowaniu potrzeb emerytalnych wynikających z
utrzymującego się kryzysu demograficznego.
Źródło: IAR