Eksperci zaproszeni przez „Rzeczpospolitą” do debaty na
temat „Jak przekonać Polaków do długoterminowego oszczędzania” przyznają, że
zbyt dużą wagę przykładamy do bieżącej konsumpcji nie myśląc o zapewnieniu sobie
środków finansowych na starość.
Alarmujące dane wskazują, że ponad połowa polskich
gospodarstw domowych nie ma odłożonych żadnych pieniędzy. W gospodarstwach,
które oszczędności posiadają, nie przekraczają one jednak najczęściej 1/3
miesięcznych przychodów domowników. Potwierdzają to badania przeprowadzone
przez Narodowy Bank Polski, które wykazały, że Polacy nie mają wyznaczonych
konkretnych, długofalowych celów związanych z oszczędzaniem.
Eksperci przyznają, że najlepszym rozwiązaniem tego problemu
jest prowadzenie edukacji finansowej, której powinno podjąć się państwo, ale
także pracodawcy oraz związki zawodowe. Należy pamiętać jednak o tym, że efekty
edukacji mogą się pojawić dopiero za kilkadziesiąt lat.
Innym problemem jest niewystarczająca konstrukcja trzeciego
filaru. W jego ramach można wybrać takie produkty, jak Indywidualne Konto
Emerytalne oraz Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego. Zdaniem
niektórych ekspertów, zachęty zastosowane wobec tych rozwiązań, należy jeszcze
poszerzyć. W tej chwili oba konta zwolnione są z konieczności zapłacenia
19-proc. podatku przy wypłacie środków (obowiązuje jednak limit wieku). Wpłaty
na konto IKZE można ponadto odliczyć od podstawy opodatkowania.
Źródło: IAR