Jeszcze do niedawna
prowadzenie sklepu internetowego było świetnym pomysłem na biznes.
W branży robi się jednak coraz bardziej tłoczno, konkurencja
rośnie i coraz trudniej jest zwiększać dochody ze sprzedaży.
Właściciele
sklepów internetowych, żeby przyciągnąć nowych klientów,
starają się możliwie najbardziej śrubować ceny. Chociaż jednak
przyciągają nowych klientów, to zarabiają na nich coraz mniej.
Internautów, którzy kupują online stale przybywa, ale wcale nie
mają zamiaru przepłacać za swoje zakupy. Zazwyczaj starają się
znaleźć najbardziej korzystną ofertę, często korzystają z
porównywarek cen, rozważnie porównują koszty wysyłki i inne
dodatkowe opłaty.
Właściciele
sklepów liczą się z tym, ale z drugiej strony muszą też jeszcze
uważniej kontrolować swoje finanse. Zbytnie obniżenie cen, żeby
tylko sprzedać produkty niestety może nawet najlepszy sklep wpędzić
w poważne długi. Na chwilę obecną na około 15 tysięcy
działających w Polsce sklepów internetowych aż 2,5 tysiąca ma
zaległości finansowe wobec swoich partnerów handlowych.
Z danych Krajowego
Rejestru Długów wynika również, ze polskie e-sklepy zadłużone
są już łącznie na ponad 100 milionów złotych. 102 miliony to
przy tym długi firm sprzedających za pośrednictwem Allegro, zaś
kolejnych 14 milionów długów mają już sklepy prowadzące
sprzedaż samodzielnie.
Źródło: IAR
Polskie Radio