Polskie firmy różnie
radzą sobie na rynku. Na stan ich finansów wpływ mają jednak nie
tylko odgórne decyzje. Ważne jest też to, w jakiej działają branży. Jeśli chodzi o zadłużenie, to zdecydowanie największe zaległości w
opłacaniu zobowiązań mają przedsiębiorstwa budowlane, w dalszej
kolejności zaś firmy związane z przemysłem i handlem.
Jak wynika z
krajowego rejestru długów firmy budowlane mają już miliard
złotych długów, a przedsiębiorstwa przemysłowe zadłużone są
łącznie na 957 mln zł (zadłużenie wzrosło o 50% w ciągu
ostatnich 3 lat).
Średnie zadłużenie
w branży budowlanej wynosi dziś 32 tys. zł i obejmuje zazwyczaj
nieopłacone faktury i inne zobowiązania. Średni dług firm
przemysłowych jest podobny jak w branży budowlanej i wynosi 33 tys.
złotych.
Problemy finansowe
ma też prężnie do niedawna rozwijająca się branża budowlana.
Niekorzystnie wpłynęło na nią przede wszystkim wprowadzenie
rosyjskiego embargo. Zadłużenie branży transportowej w Polsce
wynosi na chwilę obecną już 500 mln złotych, a firmy są
zadłużone na średnio 28 tys. zł.
Chociaż długi firm
z branży handlowej również zbliżają się do miliarda złotych,
to jednak w tym wypadku eksperci są dobrej myśli i liczą, że
wyniki finansowe tych przedsiębiorstw znacznie się poprawią w
związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia.
Największe problemy
z płatnościami mają na chwilę obecną firmy głównie z
południowo-zachodniej Polski.
Źródło: IAR
Polskie Radio