Mikroprzedsiębiorcy
już nie boją się zatrudniać na stałe. Według wielu z nich etat
to najlepszy sposób, by do firmy przywiązać fachowców. W czasach,
kiedy rąk do pracy ubywa, sytuacja gospodarcza systematycznie się poprawia, a to
pracownicy zaczynają rozdawać karty na rynku pracy, etat wydaje się
najbardziej rozsądnym rozwiązaniem.
Specjaliści
przekonują przy tym, że mikroprzedsiębiorcy nie tyle nie boją się
zatrudniać na etat, co obawiają się utraty fachowców i problemów
związanych ze znalezieniem nowych osób na ich miejsce.
Kiedy zaczyna się
rywalizacja o fachowców umowa zlecenie lub o dzieło jest mniej
atrakcyjna niż etat, który w znacznie większym stopniu zapewnia
poczucie bezpieczeństwa, stabilności, a przede wszystkim stałe
zarobki.
Jak podaje GUS, w
samym tylko 2014 roku w firmach zatrudniających do 9 osób na umowę
o pracę zatrudnionych było blisko 1,22 miliona pracowników.
Oznacza to, że na etat pracowało o 4,2% więcej osób niż w roku
2013.
Wzrost zatrudnienia
w oparciu o umowę o pracę to jednak nie tylko zasługa
poprawiającej się sytuacji gospodarczej. Ilość etatów wzrosła,
ponieważ zwiększyła się również liczba samych
mikroprzedsiębiorstw.
Źródło: IAR
Polskie Radio