Chociaż to dopiero
koncepcja, to jednak prędzej czy później stanie się faktem.
Stworzenie wirtualnego projektu produktu, zanim trafi on do produkcji
umożliwią nowoczesne technologie w połączeniu z ogromnym
potencjałem sieci WWW.
Pomysł na Fabrykę
4.0 zrodził się w Niemczech w 2011 roku na targach w Hanowerze, a
początki kolejnej przemysłowej rewolucji widać już również w
Polsce. Pierwsze typowe dla niej działania to np. automatyzacja
produkcji. O krok do przodu są już natomiast Niemcy, gdzie pracuje
się już nad stworzenie platformy komunikacyjnej i informacyjnej w
oparciu o technologię chmury.
Działania te mają
w przyszłości zoptymalizować produkcję i usprawnić komunikację
z producentami, podwykonawcami i klientami.
Specjaliści
oceniają, że przerwy między kolejnymi rewolucjami są coraz
krótsze. Pierwszą rewolucję zapoczątkowało pojawienie się
maszyny parowej, drugiej – rozpoczęcie produkcji seryjnej, trzecią
– rozpoczęcie produkcji opartej o komputery. W tej najnowszej
rewolucji największą rolę ma odegrać sieć WWW.
Źródło: Newseria