Chociaż regularne
opłacanie składek ma zapewnić m.in. emeryturę, to jednak już
dziś wiadomo, że będzie ona zbyt mała, by móc się z niej
utrzymać. Dlatego by po zakończeniu pracy móc żyć na dotychczasowym poziomie, o
emeryturze warto pomyśleć zawczasu, a najlepiej od razu zacząć na
nią oszczędzać.
Na chwilę obecną
można wybrać jedną z dwóch opcji – założyć Indywidualne
Konto Emerytalne albo Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego.
Ludzie oszczędzający w
ten sposób to wciąż garstka, ale systematycznie rośnie liczba
osób, które decydują się na jedno z tych dwóch rozwiązań.
Jak informuje
Komisja Nadzoru Finansowego, w pierwszym półroczu 2015 roku liczba
indywidualnych kont emerytalnych i indywidualnych kont zabezpieczenia
emerytalnego wzrosła o 16%, czyli powstało aż 293 tys. nowych
kont. Łącznie Polacy założyli już 1,4 mln kont, a tak dużego
ich wzrostu nie odnotowano od 2012 roku.
Chociaż konta to
już pewien pomysł na zabezpieczenie swojej przyszłości, to jednak
specjaliści oceniają, że rozwiązania te są zbyt skomplikowane i
potrzebne jest stworzenie alternatywnych produktów do Indywidualnego
Konta Emerytalnego i Indywidualnego Konta Zabezpieczenia
Emerytalnego, które będą jasne, przejrzyste i przez to atrakcyjne
dla osób, które chcą dodatkowo oszczędzać na emeryturę.
Ciekawe rozwiązanie
zaproponowała Komisja Nadzoru Finansowego. Jest nim indywidualne
konto, do którego państwo dopłacać będzie dodatkową kwotę, np.
po 50 zł.
Źródło: IAR
Polskie Radio