Co czwarty czynny zawodowo Polak jest zatrudniony na czas określony lub w oparciu o umowę cywilnoprawną. To najwyższy wskaźnik tzw.
umów śmieciowych w Europie.
Pracodawcy doceniają je przede
wszystkim ze względu niskie koszty i możliwość łatwego ich
rozwiązywania. By zminimalizować ilość tzw. „śmieciówek”,
trzeba zadbać o to, by różnice między nimi a umową o pracę na
czas nieokreślony nie były aż tak duże. Forum Obywatelskiego
Rozwoju proponuje m.in., żeby wprowadzić zmiany w obrębie
podatków. Gdyby podniesione zostały koszty uzyskania przychodu,
osoby o najniższych zarobkach nie musiałyby płacić PIT-u. Warto
popracować również nad zmianami, które ułatwiłyby zwolnienie
osób, które pracują w oparciu u mowę o pracę na czas
nieokreślony. Dzięki tej zmianie, pracodawcy chętniej będą
zatrudniać nowe osoby właśnie w oparciu o umowę o pracę. Dobrym
pomysłem okazać się także może oskładkowanie i opodatkowanie
umów cywilnoprawnych
Jednocześnie konieczne jest
zwiększenie popytu na pracę pracę osób o niskiej produktywności.
Właśnie temu ma służyć aż sześciokrotne zwiększenie kosztów
uzyskania przychodu z 1335 złotych do 8 000 złotych rocznie, co
powinno zachęcić do pracy osoby o najniższych dochodach.
Na Forum Obywatelskiego Rozwoju
zaproponowano zlikwidowanie składek na Fundusz Pracy oraz
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w przypadku osób
poniżej 30 roku życia, skrócenie czasu wypowiadania umów o pracę
i zniesienie okresu ochronnego dla pracowników, którym zostały
mniej niż 4 lata do przejścia na emeryturę.
Źródło: IAR Polskie Radio